"M jak miłość": Agnieszka Więdłocha nie chce być celebrytką

Agnieszka Więdłocha znana jest widzom przede wszystkim z roli w "M jak miłość". Jak przyznaje, nie chce być kolejną celebrytką. Trudno jednak nie odnieść wrażenia, że jej ścieżka kariery coraz bardziej przeczy temu twierdzeniu. Już niedługo aktorkę, zamiast na scenie, zobaczymy w kolejnym telewizyjnym hicie. Siniaki, otarcia i wyrwane włosy - Agnieszka Więdłocha wie, co to znaczy poświęcić się dla roli...

Kolejny hit?
Źródło zdjęć: © AFP

/ 7Siniaki, otarcia i wyrwane włosy

Obraz
© AFP

/ 7Siniaki, otarcia i wyrwane włosy

Obraz
© TVP

/ 7Początek kariery

Obraz
© AFP

Agnieszka Więdłocha podbiła serca widzów rolą Leny w "Czasie honoru". By zagrać w serialu, musiała wziąć udział w castingu. Jak sama twierdzi, bardzo zżyła się ze swoją bohaterką. Nic dziwnego, w końcu od 2008 roku nieprzerwanie pojawia się w produkcji telewizyjnej Dwójki.

- Lena na początku wydawała mi się totalnie zagubiona, nieradząca sobie z rzeczywistością wojenną, w której przyszło jej żyć, a potem z przeniesieniem do getta. Z czasem jednak ewoluowała, dorosła i stała się dzielną oraz pewną siebie kobietą. Rola się rozwinęła i miałam szansę dorastać razem z nią. Towarzyszy jej proces przemiany, mnie również - mówiła aktorka w rozmowie z dziennikarzem "Angory".

/ 7Początek kariery

Obraz
© AFP

Agnieszka Więdłocha podbiła serca widzów rolą Leny w "Czasie honoru". By zagrać w serialu, musiała wziąć udział w castingu. Jak sama twierdzi, bardzo zżyła się ze swoją bohaterką. Nic dziwnego, w końcu od 2008 roku nieprzerwanie pojawia się w produkcji telewizyjnej Dwójki.

- Lena na początku wydawała mi się totalnie zagubiona, nieradząca sobie z rzeczywistością wojenną, w której przyszło jej żyć, a potem z przeniesieniem do getta. Z czasem jednak ewoluowała, dorosła i stała się dzielną oraz pewną siebie kobietą. Rola się rozwinęła i miałam szansę dorastać razem z nią. Towarzyszy jej proces przemiany, mnie również - mówiła aktorka w rozmowie z dziennikarzem "Angory".

/ 7Coraz częściej na ekranie

Obraz
© Oficjalna strona Teatru im. Stefana Jaracza w Łodzi

Więdłochę oglądać można było także w serialach "Teraz albo nigdy!", "Klub szalonych dziewic" oraz "Na dobre i na złe". Występy w produkcjach telewizyjnych miały być dla niej jedynie czymś chwilowym, sposobem zapełnienia czasu wolnego od gry w teatrze, nowym miejscem spełniania ambicji.

Szybko okazało się jednak, że serialowa rzeczywistość wciągnęła ją bardziej niż myślała. Odejście z popularnych produkcji nie jest takie proste...

/ 7Coraz częściej na ekranie

Obraz
© AFP

Więdłochę oglądać można było także w serialach "Teraz albo nigdy!", "Klub szalonych dziewic" oraz "Na dobre i na złe". Występy w produkcjach telewizyjnych miały być dla niej jedynie czymś chwilowym, sposobem zapełnienia czasu wolnego od gry w teatrze, nowym miejscem spełniania ambicji.

Szybko okazało się jednak, że serialowa rzeczywistość wciągnęła ją bardziej niż myślała. Odejście z popularnych produkcji nie jest takie proste...

/ 7Miłość do... serialu

Obraz
© AFP

W roli Joanny Więdłocha przewróciła do góry nogami życie Pawła Zduńskiego w "M jak miłość". Kto by pomyślał, że to właśnie ona, a nie Anna Mucha, którą wszyscy uwielbiają jako Madzię Marszałek, skradnie raz a dobrze serce Zduńskiego?

Więdłocha miała pojawić się w produkcji tylko gościnnie. Grana przez nią bohaterka przypadła jednak widzom do gustu, a jej wątek został znacząco poszerzony. Serialowa ekipa przyjęła nową koleżankę z otwartymi ramionami. A zwłaszcza ekranowy partner aktorki...

- Już od pierwszego dnia przypadliśmy sobie do gustu. Rafał okazał się bardzo otwartym człowiekiem. Nie było problemów z nawiązaniem koleżeńskich relacji, dobrze się nam pracuje.

Wybrane dla Ciebie

Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta