Łukasz Rzucidło z 2. edycji "Rolnik szuka żony": "Zostałem zmuszony do wzięcia udziału"
Ujawnił niewygodne fakty
Już teraz można śmiało powiedzieć, że "Rolnik szuka żony" jest fenomenem w polskiej telewizji. Program cieszy się niesłabnącą popularnością, a każdy odcinek przyciąga przed ekrany miliony widzów. Co ciekawe, wśród ogromnej rzeszy fanów serii znajdą się również tacy, którzy nie podzielają zachwytu nad produkcją. Jeszcze większym zaskoczeniem jest fakt, że coraz częściej głosy niezadowolenia słychać ze strony... samych uczestników.
Przykładem na potwierdzenie tych słów jest choćby postawa Łukasza Rzucidło. Przypomnijmy, że mężczyzna starał się zdobyć serce Anny Michalskiej w 2. edycji hitu Jedynki. Niestety, rolniczka nie odwzajemniła jego uczuć i młody prawnik błyskawicznie pożegnał się z marzeniami o dalszym życiu na wsi. Po tym odejściu słuch o nim zaginął.Niedawno o 29-latku z Podkarpacia znów zrobiło się głośno. Dlaczego?