Luisa Zissman: sexy mama nie ma wstydu!

None

Obraz
Źródło zdjęć: © newspix.pl

/ 14Celebrytka uwielbia być w centrum uwagi

Obraz
© newspix.pl

Luisa Zissman ma tylko jeden cel: chce, żeby było o niej głośno. Jej marzenie się spełniło, gdy wzięła udział w reality show "The Apprentice". Gwiazdka regularnie pojawia się tam, gdzie bywają fotoreporterzy. Jak każda kobieta uwielbia zakupy. Miesięcznie jest w stanie wydać na ubrania około 2 tysiące funtów.

Oprócz bywania na imprezach i zaskakiwania śmiałymi sesjami zdjęciowymi, prowadzi dość nietypowe i zwyczajne życie jak na celebrytkę. 25-latka jest singielką i mieszka w Hertfordshire w Anglii. Jest szczęśliwą mamą 3-letniej córki Dixie oraz właścicielką dwóch psów. W St Albans prowadzi własną cukiernię i stronę internetową z gadżetami do pieczenia.

Słodki biznes i zdobyta popularność pozwoliły jej otworzyć kolejne filie. Dzięki temu Luisa uczestniczy w wielu konferencjach, spotkaniach, wystawach i konkursach wypieków.

Jak sama o sobie mówi: ma energię króliczka Duracell, seksapil Jessiki Rabbit i mózg Alberta Einsteina. Jest pewna siebie i nieraz szczera do bólu. Z dumą eksponuje ciało nie tylko podczas profesjonalnych sesji zdjęciowych dla kolorowych magazynów, ale także na portalach społecznościowych. Ze swoimi fanami chętnie dzieli się zdjęciami w bikini lub... bez.

Luisa przyznała się także do operacji powiększenia biustu. Po ciąży stwierdziła, że jej piersi wyglądają jak "puste worki" i bez zastanowienia podjęła decyzję o poddaniu się zabiegowi. Dziś jest dumna z tego, jak prezentują się jej kobiece kształty. Jedno trzeba przyznać - dziewczyna kipi seksem!

Poznajcie gwiazdkę brytyjskiego reality show!

AR/AOS

/ 14Celebrytka uwielbia być w centrum uwagi

Obraz
© newspix.pl

Luisa Zissman ma tylko jeden cel: chce, żeby było o niej głośno. Jej marzenie się spełniło, gdy wzięła udział w reality show "The Apprentice". Gwiazdka regularnie pojawia się tam, gdzie bywają fotoreporterzy. Jak każda kobieta uwielbia zakupy. Miesięcznie jest w stanie wydać na ubrania około 2 tysiące funtów.

Oprócz bywania na imprezach i zaskakiwania śmiałymi sesjami zdjęciowymi, prowadzi dość nietypowe i zwyczajne życie jak na celebrytkę. 25-latka jest singielką i mieszka w Hertfordshire w Anglii. Jest szczęśliwą mamą 3-letniej córki Dixie oraz właścicielką dwóch psów. W St Albans prowadzi własną cukiernię i stronę internetową z gadżetami do pieczenia.

Słodki biznes i zdobyta popularność pozwoliły jej otworzyć kolejne filie. Dzięki temu Luisa uczestniczy w wielu konferencjach, spotkaniach, wystawach i konkursach wypieków.

Jak sama o sobie mówi: ma energię króliczka Duracell, seksapil Jessiki Rabbit i mózg Alberta Einsteina. Jest pewna siebie i nieraz szczera do bólu. Z dumą eksponuje ciało nie tylko podczas profesjonalnych sesji zdjęciowych dla kolorowych magazynów, ale także na portalach społecznościowych. Ze swoimi fanami chętnie dzieli się zdjęciami w bikini lub... bez.

Luisa przyznała się także do operacji powiększenia biustu. Po ciąży stwierdziła, że jej piersi wyglądają jak "puste worki" i bez zastanowienia podjęła decyzję o poddaniu się zabiegowi. Dziś jest dumna z tego, jak prezentują się jej kobiece kształty. Jedno trzeba przyznać - dziewczyna kipi seksem!

Poznajcie gwiazdkę brytyjskiego reality show!

/ 14Celebrytka uwielbia być w centrum uwagi

Obraz
© newspix.pl

Luisa Zissman ma tylko jeden cel: chce, żeby było o niej głośno. Jej marzenie się spełniło, gdy wzięła udział w reality show "The Apprentice". Gwiazdka regularnie pojawia się tam, gdzie bywają fotoreporterzy. Jak każda kobieta uwielbia zakupy. Miesięcznie jest w stanie wydać na ubrania około 2 tysiące funtów.

Oprócz bywania na imprezach i zaskakiwania śmiałymi sesjami zdjęciowymi, prowadzi dość nietypowe i zwyczajne życie jak na celebrytkę. 25-latka jest singielką i mieszka w Hertfordshire w Anglii. Jest szczęśliwą mamą 3-letniej córki Dixie oraz właścicielką dwóch psów. W St Albans prowadzi własną cukiernię i stronę internetową z gadżetami do pieczenia.

Słodki biznes i zdobyta popularność pozwoliły jej otworzyć kolejne filie. Dzięki temu Luisa uczestniczy w wielu konferencjach, spotkaniach, wystawach i konkursach wypieków.

Jak sama o sobie mówi: ma energię króliczka Duracell, seksapil Jessiki Rabbit i mózg Alberta Einsteina. Jest pewna siebie i nieraz szczera do bólu. Z dumą eksponuje ciało nie tylko podczas profesjonalnych sesji zdjęciowych dla kolorowych magazynów, ale także na portalach społecznościowych. Ze swoimi fanami chętnie dzieli się zdjęciami w bikini lub... bez.

Luisa przyznała się także do operacji powiększenia biustu. Po ciąży stwierdziła, że jej piersi wyglądają jak "puste worki" i bez zastanowienia podjęła decyzję o poddaniu się zabiegowi. Dziś jest dumna z tego, jak prezentują się jej kobiece kształty. Jedno trzeba przyznać - dziewczyna kipi seksem!

Poznajcie gwiazdkę brytyjskiego reality show!

/ 14Celebrytka uwielbia być w centrum uwagi

Obraz
© newspix.pl

Luisa Zissman ma tylko jeden cel: chce, żeby było o niej głośno. Jej marzenie się spełniło, gdy wzięła udział w reality show "The Apprentice". Gwiazdka regularnie pojawia się tam, gdzie bywają fotoreporterzy. Jak każda kobieta uwielbia zakupy. Miesięcznie jest w stanie wydać na ubrania około 2 tysiące funtów.

Oprócz bywania na imprezach i zaskakiwania śmiałymi sesjami zdjęciowymi, prowadzi dość nietypowe i zwyczajne życie jak na celebrytkę. 25-latka jest singielką i mieszka w Hertfordshire w Anglii. Jest szczęśliwą mamą 3-letniej córki Dixie oraz właścicielką dwóch psów. W St Albans prowadzi własną cukiernię i stronę internetową z gadżetami do pieczenia.

Słodki biznes i zdobyta popularność pozwoliły jej otworzyć kolejne filie. Dzięki temu Luisa uczestniczy w wielu konferencjach, spotkaniach, wystawach i konkursach wypieków.

Jak sama o sobie mówi: ma energię króliczka Duracell, seksapil Jessiki Rabbit i mózg Alberta Einsteina. Jest pewna siebie i nieraz szczera do bólu. Z dumą eksponuje ciało nie tylko podczas profesjonalnych sesji zdjęciowych dla kolorowych magazynów, ale także na portalach społecznościowych. Ze swoimi fanami chętnie dzieli się zdjęciami w bikini lub... bez.

Luisa przyznała się także do operacji powiększenia biustu. Po ciąży stwierdziła, że jej piersi wyglądają jak "puste worki" i bez zastanowienia podjęła decyzję o poddaniu się zabiegowi. Dziś jest dumna z tego, jak prezentują się jej kobiece kształty. Jedno trzeba przyznać - dziewczyna kipi seksem!

Poznajcie gwiazdkę brytyjskiego reality show!

/ 14Celebrytka uwielbia być w centrum uwagi

Obraz
© Twitter

Luisa Zissman ma tylko jeden cel: chce, żeby było o niej głośno. Jej marzenie się spełniło, gdy wzięła udział w reality show "The Apprentice". Gwiazdka regularnie pojawia się tam, gdzie bywają fotoreporterzy. Jak każda kobieta uwielbia zakupy. Miesięcznie jest w stanie wydać na ubrania około 2 tysiące funtów.

Oprócz bywania na imprezach i zaskakiwania śmiałymi sesjami zdjęciowymi, prowadzi dość nietypowe i zwyczajne życie jak na celebrytkę. 25-latka jest singielką i mieszka w Hertfordshire w Anglii. Jest szczęśliwą mamą 3-letniej córki Dixie oraz właścicielką dwóch psów. W St Albans prowadzi własną cukiernię i stronę internetową z gadżetami do pieczenia.

Słodki biznes i zdobyta popularność pozwoliły jej otworzyć kolejne filie. Dzięki temu Luisa uczestniczy w wielu konferencjach, spotkaniach, wystawach i konkursach wypieków.

Jak sama o sobie mówi: ma energię króliczka Duracell, seksapil Jessiki Rabbit i mózg Alberta Einsteina. Jest pewna siebie i nieraz szczera do bólu. Z dumą eksponuje ciało nie tylko podczas profesjonalnych sesji zdjęciowych dla kolorowych magazynów, ale także na portalach społecznościowych. Ze swoimi fanami chętnie dzieli się zdjęciami w bikini lub... bez.

Luisa przyznała się także do operacji powiększenia biustu. Po ciąży stwierdziła, że jej piersi wyglądają jak "puste worki" i bez zastanowienia podjęła decyzję o poddaniu się zabiegowi. Dziś jest dumna z tego, jak prezentują się jej kobiece kształty. Jedno trzeba przyznać - dziewczyna kipi seksem!

Poznajcie gwiazdkę brytyjskiego reality show!

/ 14Celebrytka uwielbia być w centrum uwagi

Obraz
© Twitter

Luisa Zissman ma tylko jeden cel: chce, żeby było o niej głośno. Jej marzenie się spełniło, gdy wzięła udział w reality show "The Apprentice". Gwiazdka regularnie pojawia się tam, gdzie bywają fotoreporterzy. Jak każda kobieta uwielbia zakupy. Miesięcznie jest w stanie wydać na ubrania około 2 tysiące funtów.

Oprócz bywania na imprezach i zaskakiwania śmiałymi sesjami zdjęciowymi, prowadzi dość nietypowe i zwyczajne życie jak na celebrytkę. 25-latka jest singielką i mieszka w Hertfordshire w Anglii. Jest szczęśliwą mamą 3-letniej córki Dixie oraz właścicielką dwóch psów. W St Albans prowadzi własną cukiernię i stronę internetową z gadżetami do pieczenia.

Słodki biznes i zdobyta popularność pozwoliły jej otworzyć kolejne filie. Dzięki temu Luisa uczestniczy w wielu konferencjach, spotkaniach, wystawach i konkursach wypieków.

Jak sama o sobie mówi: ma energię króliczka Duracell, seksapil Jessiki Rabbit i mózg Alberta Einsteina. Jest pewna siebie i nieraz szczera do bólu. Z dumą eksponuje ciało nie tylko podczas profesjonalnych sesji zdjęciowych dla kolorowych magazynów, ale także na portalach społecznościowych. Ze swoimi fanami chętnie dzieli się zdjęciami w bikini lub... bez.

Luisa przyznała się także do operacji powiększenia biustu. Po ciąży stwierdziła, że jej piersi wyglądają jak "puste worki" i bez zastanowienia podjęła decyzję o poddaniu się zabiegowi. Dziś jest dumna z tego, jak prezentują się jej kobiece kształty. Jedno trzeba przyznać - dziewczyna kipi seksem!

Poznajcie gwiazdkę brytyjskiego reality show!

/ 14Celebrytka uwielbia być w centrum uwagi

Obraz
© newspix.pl

Luisa Zissman ma tylko jeden cel: chce, żeby było o niej głośno. Jej marzenie się spełniło, gdy wzięła udział w reality show "The Apprentice". Gwiazdka regularnie pojawia się tam, gdzie bywają fotoreporterzy. Jak każda kobieta uwielbia zakupy. Miesięcznie jest w stanie wydać na ubrania około 2 tysiące funtów.

Oprócz bywania na imprezach i zaskakiwania śmiałymi sesjami zdjęciowymi, prowadzi dość nietypowe i zwyczajne życie jak na celebrytkę. 25-latka jest singielką i mieszka w Hertfordshire w Anglii. Jest szczęśliwą mamą 3-letniej córki Dixie oraz właścicielką dwóch psów. W St Albans prowadzi własną cukiernię i stronę internetową z gadżetami do pieczenia.

Słodki biznes i zdobyta popularność pozwoliły jej otworzyć kolejne filie. Dzięki temu Luisa uczestniczy w wielu konferencjach, spotkaniach, wystawach i konkursach wypieków.

Jak sama o sobie mówi: ma energię króliczka Duracell, seksapil Jessiki Rabbit i mózg Alberta Einsteina. Jest pewna siebie i nieraz szczera do bólu. Z dumą eksponuje ciało nie tylko podczas profesjonalnych sesji zdjęciowych dla kolorowych magazynów, ale także na portalach społecznościowych. Ze swoimi fanami chętnie dzieli się zdjęciami w bikini lub... bez.

Luisa przyznała się także do operacji powiększenia biustu. Po ciąży stwierdziła, że jej piersi wyglądają jak "puste worki" i bez zastanowienia podjęła decyzję o poddaniu się zabiegowi. Dziś jest dumna z tego, jak prezentują się jej kobiece kształty. Jedno trzeba przyznać - dziewczyna kipi seksem!

Poznajcie gwiazdkę brytyjskiego reality show!

/ 14Celebrytka uwielbia być w centrum uwagi

Obraz
© Twitter

Luisa Zissman ma tylko jeden cel: chce, żeby było o niej głośno. Jej marzenie się spełniło, gdy wzięła udział w reality show "The Apprentice". Gwiazdka regularnie pojawia się tam, gdzie bywają fotoreporterzy. Jak każda kobieta uwielbia zakupy. Miesięcznie jest w stanie wydać na ubrania około 2 tysiące funtów.

Oprócz bywania na imprezach i zaskakiwania śmiałymi sesjami zdjęciowymi, prowadzi dość nietypowe i zwyczajne życie jak na celebrytkę. 25-latka jest singielką i mieszka w Hertfordshire w Anglii. Jest szczęśliwą mamą 3-letniej córki Dixie oraz właścicielką dwóch psów. W St Albans prowadzi własną cukiernię i stronę internetową z gadżetami do pieczenia.

Słodki biznes i zdobyta popularność pozwoliły jej otworzyć kolejne filie. Dzięki temu Luisa uczestniczy w wielu konferencjach, spotkaniach, wystawach i konkursach wypieków.

Jak sama o sobie mówi: ma energię króliczka Duracell, seksapil Jessiki Rabbit i mózg Alberta Einsteina. Jest pewna siebie i nieraz szczera do bólu. Z dumą eksponuje ciało nie tylko podczas profesjonalnych sesji zdjęciowych dla kolorowych magazynów, ale także na portalach społecznościowych. Ze swoimi fanami chętnie dzieli się zdjęciami w bikini lub... bez.

Luisa przyznała się także do operacji powiększenia biustu. Po ciąży stwierdziła, że jej piersi wyglądają jak "puste worki" i bez zastanowienia podjęła decyzję o poddaniu się zabiegowi. Dziś jest dumna z tego, jak prezentują się jej kobiece kształty. Jedno trzeba przyznać - dziewczyna kipi seksem!

Poznajcie gwiazdkę brytyjskiego reality show!

/ 14Celebrytka uwielbia być w centrum uwagi

Obraz
© Twitter

Luisa Zissman ma tylko jeden cel: chce, żeby było o niej głośno. Jej marzenie się spełniło, gdy wzięła udział w reality show "The Apprentice". Gwiazdka regularnie pojawia się tam, gdzie bywają fotoreporterzy. Jak każda kobieta uwielbia zakupy. Miesięcznie jest w stanie wydać na ubrania około 2 tysiące funtów.

Oprócz bywania na imprezach i zaskakiwania śmiałymi sesjami zdjęciowymi, prowadzi dość nietypowe i zwyczajne życie jak na celebrytkę. 25-latka jest singielką i mieszka w Hertfordshire w Anglii. Jest szczęśliwą mamą 3-letniej córki Dixie oraz właścicielką dwóch psów. W St Albans prowadzi własną cukiernię i stronę internetową z gadżetami do pieczenia.

Słodki biznes i zdobyta popularność pozwoliły jej otworzyć kolejne filie. Dzięki temu Luisa uczestniczy w wielu konferencjach, spotkaniach, wystawach i konkursach wypieków.

Jak sama o sobie mówi: ma energię króliczka Duracell, seksapil Jessiki Rabbit i mózg Alberta Einsteina. Jest pewna siebie i nieraz szczera do bólu. Z dumą eksponuje ciało nie tylko podczas profesjonalnych sesji zdjęciowych dla kolorowych magazynów, ale także na portalach społecznościowych. Ze swoimi fanami chętnie dzieli się zdjęciami w bikini lub... bez.

Luisa przyznała się także do operacji powiększenia biustu. Po ciąży stwierdziła, że jej piersi wyglądają jak "puste worki" i bez zastanowienia podjęła decyzję o poddaniu się zabiegowi. Dziś jest dumna z tego, jak prezentują się jej kobiece kształty. Jedno trzeba przyznać - dziewczyna kipi seksem!

Poznajcie gwiazdkę brytyjskiego reality show!

10 / 14Celebrytka uwielbia być w centrum uwagi

Obraz
© Twitter

Luisa Zissman ma tylko jeden cel: chce, żeby było o niej głośno. Jej marzenie się spełniło, gdy wzięła udział w reality show "The Apprentice". Gwiazdka regularnie pojawia się tam, gdzie bywają fotoreporterzy. Jak każda kobieta uwielbia zakupy. Miesięcznie jest w stanie wydać na ubrania około 2 tysiące funtów.

Oprócz bywania na imprezach i zaskakiwania śmiałymi sesjami zdjęciowymi, prowadzi dość nietypowe i zwyczajne życie jak na celebrytkę. 25-latka jest singielką i mieszka w Hertfordshire w Anglii. Jest szczęśliwą mamą 3-letniej córki Dixie oraz właścicielką dwóch psów. W St Albans prowadzi własną cukiernię i stronę internetową z gadżetami do pieczenia.

Słodki biznes i zdobyta popularność pozwoliły jej otworzyć kolejne filie. Dzięki temu Luisa uczestniczy w wielu konferencjach, spotkaniach, wystawach i konkursach wypieków.

Jak sama o sobie mówi: ma energię króliczka Duracell, seksapil Jessiki Rabbit i mózg Alberta Einsteina. Jest pewna siebie i nieraz szczera do bólu. Z dumą eksponuje ciało nie tylko podczas profesjonalnych sesji zdjęciowych dla kolorowych magazynów, ale także na portalach społecznościowych. Ze swoimi fanami chętnie dzieli się zdjęciami w bikini lub... bez.

Luisa przyznała się także do operacji powiększenia biustu. Po ciąży stwierdziła, że jej piersi wyglądają jak "puste worki" i bez zastanowienia podjęła decyzję o poddaniu się zabiegowi. Dziś jest dumna z tego, jak prezentują się jej kobiece kształty. Jedno trzeba przyznać - dziewczyna kipi seksem!

Poznajcie gwiazdkę brytyjskiego reality show!

11 / 14Celebrytka uwielbia być w centrum uwagi

Obraz
© newspix.pl

Luisa Zissman ma tylko jeden cel: chce, żeby było o niej głośno. Jej marzenie się spełniło, gdy wzięła udział w reality show "The Apprentice". Gwiazdka regularnie pojawia się tam, gdzie bywają fotoreporterzy. Jak każda kobieta uwielbia zakupy. Miesięcznie jest w stanie wydać na ubrania około 2 tysiące funtów.

Oprócz bywania na imprezach i zaskakiwania śmiałymi sesjami zdjęciowymi, prowadzi dość nietypowe i zwyczajne życie jak na celebrytkę. 25-latka jest singielką i mieszka w Hertfordshire w Anglii. Jest szczęśliwą mamą 3-letniej córki Dixie oraz właścicielką dwóch psów. W St Albans prowadzi własną cukiernię i stronę internetową z gadżetami do pieczenia.

Słodki biznes i zdobyta popularność pozwoliły jej otworzyć kolejne filie. Dzięki temu Luisa uczestniczy w wielu konferencjach, spotkaniach, wystawach i konkursach wypieków.

Jak sama o sobie mówi: ma energię króliczka Duracell, seksapil Jessiki Rabbit i mózg Alberta Einsteina. Jest pewna siebie i nieraz szczera do bólu. Z dumą eksponuje ciało nie tylko podczas profesjonalnych sesji zdjęciowych dla kolorowych magazynów, ale także na portalach społecznościowych. Ze swoimi fanami chętnie dzieli się zdjęciami w bikini lub... bez.

Luisa przyznała się także do operacji powiększenia biustu. Po ciąży stwierdziła, że jej piersi wyglądają jak "puste worki" i bez zastanowienia podjęła decyzję o poddaniu się zabiegowi. Dziś jest dumna z tego, jak prezentują się jej kobiece kształty. Jedno trzeba przyznać - dziewczyna kipi seksem!

Poznajcie gwiazdkę brytyjskiego reality show!

12 / 14Celebrytka uwielbia być w centrum uwagi

Obraz
© Twitter

Luisa Zissman ma tylko jeden cel: chce, żeby było o niej głośno. Jej marzenie się spełniło, gdy wzięła udział w reality show "The Apprentice". Gwiazdka regularnie pojawia się tam, gdzie bywają fotoreporterzy. Jak każda kobieta uwielbia zakupy. Miesięcznie jest w stanie wydać na ubrania około 2 tysiące funtów.

Oprócz bywania na imprezach i zaskakiwania śmiałymi sesjami zdjęciowymi, prowadzi dość nietypowe i zwyczajne życie jak na celebrytkę. 25-latka jest singielką i mieszka w Hertfordshire w Anglii. Jest szczęśliwą mamą 3-letniej córki Dixie oraz właścicielką dwóch psów. W St Albans prowadzi własną cukiernię i stronę internetową z gadżetami do pieczenia.

Słodki biznes i zdobyta popularność pozwoliły jej otworzyć kolejne filie. Dzięki temu Luisa uczestniczy w wielu konferencjach, spotkaniach, wystawach i konkursach wypieków.

Jak sama o sobie mówi: ma energię króliczka Duracell, seksapil Jessiki Rabbit i mózg Alberta Einsteina. Jest pewna siebie i nieraz szczera do bólu. Z dumą eksponuje ciało nie tylko podczas profesjonalnych sesji zdjęciowych dla kolorowych magazynów, ale także na portalach społecznościowych. Ze swoimi fanami chętnie dzieli się zdjęciami w bikini lub... bez.

Luisa przyznała się także do operacji powiększenia biustu. Po ciąży stwierdziła, że jej piersi wyglądają jak "puste worki" i bez zastanowienia podjęła decyzję o poddaniu się zabiegowi. Dziś jest dumna z tego, jak prezentują się jej kobiece kształty. Jedno trzeba przyznać - dziewczyna kipi seksem!

Poznajcie gwiazdkę brytyjskiego reality show!

13 / 14Celebrytka uwielbia być w centrum uwagi

Obraz
© Twitter

Luisa Zissman ma tylko jeden cel: chce, żeby było o niej głośno. Jej marzenie się spełniło, gdy wzięła udział w reality show "The Apprentice". Gwiazdka regularnie pojawia się tam, gdzie bywają fotoreporterzy. Jak każda kobieta uwielbia zakupy. Miesięcznie jest w stanie wydać na ubrania około 2 tysiące funtów.

Oprócz bywania na imprezach i zaskakiwania śmiałymi sesjami zdjęciowymi, prowadzi dość nietypowe i zwyczajne życie jak na celebrytkę. 25-latka jest singielką i mieszka w Hertfordshire w Anglii. Jest szczęśliwą mamą 3-letniej córki Dixie oraz właścicielką dwóch psów. W St Albans prowadzi własną cukiernię i stronę internetową z gadżetami do pieczenia.

Słodki biznes i zdobyta popularność pozwoliły jej otworzyć kolejne filie. Dzięki temu Luisa uczestniczy w wielu konferencjach, spotkaniach, wystawach i konkursach wypieków.

Jak sama o sobie mówi: ma energię króliczka Duracell, seksapil Jessiki Rabbit i mózg Alberta Einsteina. Jest pewna siebie i nieraz szczera do bólu. Z dumą eksponuje ciało nie tylko podczas profesjonalnych sesji zdjęciowych dla kolorowych magazynów, ale także na portalach społecznościowych. Ze swoimi fanami chętnie dzieli się zdjęciami w bikini lub... bez.

Luisa przyznała się także do operacji powiększenia biustu. Po ciąży stwierdziła, że jej piersi wyglądają jak "puste worki" i bez zastanowienia podjęła decyzję o poddaniu się zabiegowi. Dziś jest dumna z tego, jak prezentują się jej kobiece kształty. Jedno trzeba przyznać - dziewczyna kipi seksem!

Poznajcie gwiazdkę brytyjskiego reality show!

14 / 14Celebrytka uwielbia być w centrum uwagi

Obraz
© Twitter

Luisa Zissman ma tylko jeden cel: chce, żeby było o niej głośno. Jej marzenie się spełniło, gdy wzięła udział w reality show "The Apprentice". Gwiazdka regularnie pojawia się tam, gdzie bywają fotoreporterzy. Jak każda kobieta uwielbia zakupy. Miesięcznie jest w stanie wydać na ubrania około 2 tysiące funtów.

Oprócz bywania na imprezach i zaskakiwania śmiałymi sesjami zdjęciowymi, prowadzi dość nietypowe i zwyczajne życie jak na celebrytkę. 25-latka jest singielką i mieszka w Hertfordshire w Anglii. Jest szczęśliwą mamą 3-letniej córki Dixie oraz właścicielką dwóch psów. W St Albans prowadzi własną cukiernię i stronę internetową z gadżetami do pieczenia.

Słodki biznes i zdobyta popularność pozwoliły jej otworzyć kolejne filie. Dzięki temu Luisa uczestniczy w wielu konferencjach, spotkaniach, wystawach i konkursach wypieków.

Jak sama o sobie mówi: ma energię króliczka Duracell, seksapil Jessiki Rabbit i mózg Alberta Einsteina. Jest pewna siebie i nieraz szczera do bólu. Z dumą eksponuje ciało nie tylko podczas profesjonalnych sesji zdjęciowych dla kolorowych magazynów, ale także na portalach społecznościowych. Ze swoimi fanami chętnie dzieli się zdjęciami w bikini lub... bez.

Luisa przyznała się także do operacji powiększenia biustu. Po ciąży stwierdziła, że jej piersi wyglądają jak "puste worki" i bez zastanowienia podjęła decyzję o poddaniu się zabiegowi. Dziś jest dumna z tego, jak prezentują się jej kobiece kształty. Jedno trzeba przyznać - dziewczyna kipi seksem!

Poznajcie gwiazdkę brytyjskiego reality show!

AR/AOS

Wybrane dla Ciebie
Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta