Ludzie kochali jego programy. Wallace Souza dla widzów mordował bez opamiętania

Wallace Souza był jedynym gwiazdorem telewizyjnym na świecie, który w imię słupków oglądalności i sławy był w stanie posunąć się do okrutnych zbrodni. Kilka lat po jego śmierci Netflix ujawnia mroczne kulisy życia przestępcy. Jego fani przeżyją szok.

Ludzie kochali jego programy. Wallace Souza dla widzów mordował bez opamiętania
Źródło zdjęć: © Netflix | Netflix

11.06.2019 | aktual.: 11.06.2019 18:54

Wallace Souza był gwiazdą telewizji brazylijskiej w latach 1989-2009. Ten były policjant był prezenterem programu kryminalnego w stylu polskiego "997" połączonego z "Detektywem" (Krzysztofa Rutkowskiego).

Souza w programie Canal Livre jako prezenter i reporter pokazywał akcje policyjne, często na żywo, interwencje, strzelaniny. Nie bał się ujawniać brutalnych szczegółów z miejsca zbrodni, w tym obrazów trupów.

Jego program szybko stał się jednym z najpopularniejszych w kraju. Całe miasta pustoszały w czasie emisji. Souza stał się bohaterem narodowym, jedynym sprawiedliwym, walczącym za pomocą kamery z gangami, handlem narkotykami i przemocą. Ta sława i zaufanie widzów, którzy widzieli w nim dobrego szeryfa, przełożyła się na jego karierę w polityce: Souza został deputowanym do parlamentu w stanie Amazonas.

Był więc sławny, kochany, a na dodatek zapowiadał walkę z przestępczością poprzez ustawy, już nie tylko w telewizji.

Pogrążyły go zeznania jednego z członków ulicznego gangu w Manaus. Powiedział on policji, że Souza miał drugą, dużo mroczniejszą twarz. Tak naprawdę stał na czele grupy przestępczej, ba, szwadronu śmierci. Ludzie Souzy na jego rozkaz zabijali, dopuszczali się napadów i handlowali narkotykami.

Zbawca narodu i ukochany przez widzów "wujek Wallace" okazał się po prostu jednym z bardziej prominentnych i brutalnych mafiosów w kraju. Mało tego, miał zlecać bestialskie zabójstwa, aby potem jako pierwszy docierać na miejsce zbrodni i pokazywać je w swoim programie. Z jednej strony Souza pozbywał się konkurencji w wojnie gangów, a z drugiej oglądalność rosła.

Oczywiście Souza zaprzeczył: stwierdził, że to mafia z jednej strony i konkurenci polityczni z parlamentu z drugiej chcą go po prostu zniszczyć. Oskarżenia uznał za kłamstwa i fabrykacje.

Serial Netfliksa daje relacje dwóch stron i mnoży wątpliwości. Czy wierzyć Souzie, czy też członkom mafii, którzy go sypnęli, ale ich wiarygodność też jest mocno wątpliwa.

Sam Souza zniknął w 2009 roku. Zapadł się po ziemię, uciekał przed policją. W końcu oddał się w ręce policji i został oskarżony o handel narkotykami, zastraszanie świadków, udział w grupie przestępczej i posiadanie narkotyków. Nie oskarżono go o żadne morderstwo z braku dowodów.

Wallace Souza zmarł w 2010 roku w areszcie.

Netflix, Zabójcza oglądalność, oryginalny serial dokumentalny prod. brazylijskiej, 2019

Źródło artykułu:WP Gwiazdy
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (10)