Ludowiec "zaorał" Zandberga na wizji. "Cnotę straciliście, rubelka nie zarobiliście"

Nie milkną echa po niespodziewanym porozumieniu, do którego doszło między rządem PiS-u i posłami Lewicy w sprawie Krajowego Planu Odbudowy. Członkowie Koalicji Obywatelskiej nie zostawili na lewicowych politykach suchej nitki nie tylko w kuluarowych rozmowach. Ostrą tyradę przeprowadził w Polsat News nawet wicemarszałek Piotr Zgorzelski, który starł się na wizji z Adrianem Zandbergiem.

28 kwietnia w programie Polsat News o Krajowym Planie Odudowy i zgody między PiS-em a Lewicą rozmawiał Piotr Zgorzelski, wicemarszałek Sejmu z PSL. Jego partnerem w dyskusji, a raczej celem ataków słownych, był Adrian Zandberg. Współzałożyciel i do 2020 r. członek Zarządu Krajowego partii Razem, który dostał się w 2019 r. do Sejmu z listy SLD.

- Cnotę straciliście, rubelka nie zarobiliście. Jesteście koalicjantami PiS-u i wy przede wszystkim gwarantujecie im rządy do 2023 r. – grzmiał do Zandberga wicemarszałek Sejmu.

- Taka jest prawda. I muszę dzisiaj powiedzieć, że Jarosław Gowin miał rację, będąc ostrożnym, bo wiedząc, jakim koalicjantem dla Prawa i Sprawiedliwości jest Lewica… to po prostu jest prawda – mówił Zgorzelski, nie dając dojść do głosu posłowi Lewicy, który raz po raz kręcił głową i mówił: "Żenujące".

- Wydzwanialiście, łapaliście za "pisowskie" klamki po to tylko, żeby przyszli do was i żebyście się zamknęli przed opinią publiczną. Bo wam było wstyd właśnie przed tymi wyborcami, którzy do nas dzwonili i mówili, że Lewica jest dzisiaj narodowo-socjalistyczną koalicją z PiS-em – skwitował Zgorzelski, a Zandberg tylko wtrącił: "Głupoty pan opowiada. Żenujące głupoty".

Omawiany fragment programu można obejrzeć tutaj.

Przypomnijmy, że słowna przepychanka dotyczyła wydarzeń z 27 kwietnia. Tego dnia przedstawiciele PiS - na czele z premierem Mateuszem Morawieckim - porozumieli się z liderami SLD, Wiosny i partii Razem co do wprowadzenia forsowanych przez Lewicę postulatów, które mają zostać zapisane w Krajowym Planie Odbudowy (w ramach którego Polska ma otrzymać z UE 250 mld zł).

Krajowy Plan Odbudowy musi zostać wysłany do Komisji Europejskiej do piątku 30 kwietnia. Lewica przedstawiła Morawieckiemu sześć warunków poparcia dla KPO. Rząd na wszystkie te postulaty przystał. PiS i Lewica porozumiały się w tej sprawie błyskawicznie, a premier - niespełna dwie godziny po zakończeniu spotkania z liderami Lewicy - stanął na tle billboardów promujących Fundusz Odbudowy i nie krył zadowolenia. Zorganizowana przez PiS kampania #LiczySięPolska - której głównym promotorem jest szef rządu - ruszyła w całym kraju.

Politycy Koalicji Obywatelskiej oskarżyli Lewicę o "zdradę Polski", "negocjowanie z terrorystami" i wzywali, by Lewica "wycofała się z tego haniebnego dealu z oszustami".