Licha robota...

Licha robota...
Źródło zdjęć: © komiks.wp.pl

Autorami rysunków jest para polskich rysowników mieszkających na stałe w Anglii: Danusia Schejbal, która zrobiła ilustracje do opowiadania pt.: "Uranowe uszy" oraz Andrzej Klimowski, który zaadaptował na język komiksu opowiadanie pt.: "Zakład doktora Vlipediusa".

Twórczości Stanisława Lema nie trzeba w naszym kraju, jak i zagranicą, specjalnie przybliżać. Jest tym pisarzem, o którym w albumie "Tymczasem" autorstwa Grzegorza Janusza oraz Przemka Truścińskiego - innym komiksie wydanym w ramach Polskiej Prezydencji w Radzie UE - mówi się: "Tyle razy mówiłem panu, żeby to zdjąć! Lem nie dostał Nobla!", "Ale należał mu się! (...) Lem to najgenialniejszy pisarz wszech czasów".Może i tak, jednak czytając "Robota..." niekoniecznie można się o tym przekonać.

Określenie "powieść graficzna" pojawiające się w podtytule książki, zostało użyte, moim zdaniem, mocno na wyrost. W wypadku tego albumu mamy raczej do czynienia ze zbiorem dwóch nowel, opowiadań graficznych, które nie tworzą wspólnej narracji, w żaden sposób się ze sobą nie łączą. Chyba, że za powód umieszczenia akurat tych opowiadań w jednym zbiorze, uznamy szeroko rozumianą tematykę cybernetyczną. Właściwie bardzo trudno odgadnąć zamysł redaktorów tego zbioru. Po przeczytaniu, bez odpowiedzi pozostają pytania: Dlaczego te opowiadania, a nie inne? Dlaczego razem? Dlaczego zdecydowano się na tych rysowników? Dlaczego taki konwencjonalny sposób podejścia do rysunków? Dlaczego tak dosłownie?

W wypadku "Uranowych uszu" mamy do czynienia z przypowieścią niemalże biblijną. Pewien inżynier-kosmogonik stwarza całe światy, tworzy planety niczym Bóg. Jedna z nich - Aktynuria - zostaje opanowana przez okrutnego tyrana, zwanego Architorem. Tyranowi przeciwstawia się młody naukowiec Pyron, którego knowania przeciw satrapie zostają odkryte i dlatego umieszczony zostaje w więzieniu. Wszystko się dobrze kończy, ponieważ we właściwym czasie pojawia się Kosmogonik i pomaga uciśnionemu ludowi robotów. Nie przepadam za takimi metaforycznymi ujęciami losów ludzkości, ale rozumiem siłę jaka drzemie w takich przypowieściach. Jak już wspomniałem, ilustracje do tego opowiadania zrobiła Danusia Schejbal. Rozmyślnie używam słowa "ilustracje". Siłą, która napędza i konstruuje tę adaptację są całe zdania wycięte z opowiadania Lema i zaprezentowane jako zdania oznajmujące narratora.Rysunki przedstawiają dosłownie to, co zostało napisane. Myślę, że lepiej by było, gdyby w książce zamieszczono cały tekst opowiadania
"Uranowe uszy", umieszczając ilustracje obok tekstu.

Dużo lepiej z językiem komiksu i formą adaptacji poradził sobie Andrzej Klimowski, przenosząc w kadry opowiadanie "Zakład doktora Vlipediusa". Opisuje się w nim przypadek pisarza Ijona Tichego, który odkrywa niepokojącą prawdę o podmianie ludzi na roboty, która ma miejsce w tytułowym zakładzie. Narracja prowadzona jest za pomocą dialogów postaci znajdujących się w kadrze. Kadry są ze sobą powiązane, akcja przenoszona jest sprawnie z planszy na planszę, nawet jeśli nie pojawia się żaden słowny komentarz.

Mimo wszystko nie mogę uznać książki "Robot..." za udaną próbę przetransponowania prozy Stanisława Lema na sztukę komiksową.

Źródło artykułu: WP Kobieta

Wybrane dla Ciebie

Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta