RozrywkaLepiej późno niż wcale: Krzysztof Hanke wspomina pobyt w Azji. "Przeżyłem podróż życia"

Lepiej późno niż wcale: Krzysztof Hanke wspomina pobyt w Azji. "Przeżyłem podróż życia"

Kabareciarz podkreśla, że nigdy nie jest za późno na przeżycie niesamowitej przygody. Sam jest tego najlepszym przykładem.

Lepiej późno niż wcale: Krzysztof Hanke wspomina pobyt w Azji. "Przeżyłem podróż życia"
Źródło zdjęć: © East News | East News
Urszula Korąkiewicz

08.11.2018 | aktual.: 08.11.2018 10:47

Hanke w towarzystwie aktorów Piotra Polka i Karola Strasburgera oraz niepokornego polskiego sportowca Władysława Kozakiewicza dzięki programowi "Lepiej późno, niż wcale" przeżyli podróż, której wielu mogłoby im pozazdrościć. Odwiedzili wyjątkowo egzotyczne miejsca w Japonii, Korei i Indonezji. Panowie jednogłośnie przyznają, że była to dla nich przygoda, którą zapamiętają na długo.

- Lubię podejmować wyzwania, sprawdzać się w ekstremalnych warunkach. Przeżyłem przygodę życia. Od walki na miecze samurajskie po oczyszczenie w świątyni Zen i kolację u króla Bali – powiedział Hanke na łamach "Życia na gorąco".

Krzysztof Hanke, wspominając udział w podróżniczym show, odsłonił też nieco kulisy produkcji. Choć nie ukrywa, że na ogół był zachwycony pobytem w Azji, ale osobiście doszukał się też minusów.

- Producenci zadbali, by niczego nam nie zabrakło, a przede wszystkim wrażeń. (…) Nie dbaliśmy o to, że brakowało nam snu. Atrakcje i przygody były takie, że szkoda było czasu na sen. Japońska kuchnia jest doskonała, ale ja tęskniłem za wieprzowiną. Bo dla Ślązaka, wiadomo, najpyszniejsze są: rolada, kluski i modro kapusta – podsumował przewrotnie w rozmowie z tygodnikiem.

Zobacz także
Komentarze (3)