"Lekarze": Serialowa gwiazda zmaga się z poważną kontuzją

Pod koniec ubiegłego roku aktorka przeżyła dramatyczne chwile.

- Najechał na mnie prowadzony przez nieuważnego kierowcę. Byłam kontuzjowana. (...) Ale ten wypadek mógł się skończyć jeszcze gorzej. Jestem wytrenowana i to mnie uratowało - przytacza słowa aktorki tygodnik "Świat&Ludzie".

Chociaż na pierwszy rzut oka Bujakiewicz wyszła ze zdarzenia bez szwanku, szybko okazało się, że nie jest to do końca prawdą...

W wypadku ucierpiała lewa noga aktorki. Przez długi czas musiała bardzo uważać, aby jej nie nadwyrężać. Na szczęście kontuzja nie była na tyle poważna, by artystka musiała zrezygnować z występów w serialu. Uniemożliwiła jej ona jednak udział w zawodach, do których przygotowywała się od jakiegoś czasu.

O tej pasji Bujakiewicz mało kto wiedział...

Okazuje się, że aktorka nie wyobraża sobie życia bez... biegania! Bycie w ruchu sprawia jej ogromną przyjemność. Nie zmieniły tego nawet rygorystyczne treningi przed maratonem, w którym miała wziąć udział. Niestety, musiała z niego zrezygnować i to nie tylko z powodu wypadku.

Gdy wydawało się, że serialowa gwiazda wróciła do dawnej formy, przez własną nieuwagę omal nie zrobiła sobie krzywdy.

Bujakiewicz doznała kolejnej kontuzji w czasie, gdy ze swoim partnerem, Piotrem, przeprowadzali się do nowego domu.

- Kaśka cieszyła się, że wreszcie mogą się przenieść, a do jej starego mieszkania wprowadzą się rodzice. Nie mogła się doczekać przeprowadzki. Sama zabrała się za pakowanie i powinna na tym zakończyć. Ale zabrała się jeszcze za sprzątanie, no i tak niefortunnie stanęła na drabince, że... spadła. I znów ucierpiała jej lewa noga - zdradza w rozmowie w Świat&Ludzie" jej znajomy.