"Lekarze": Katarzyna Bujakiewicz wciąż nie może o tym zapomnieć

Katarzyna Bujakiewicz miała niedawno okazję odwiedzić Maroko. Okazuje się, że nie była to pierwsza wizyta aktorki w tym kraju. Chociaż teraz zachęca do wyjazdów w tamte rejony, poprzednią podróż nie do końca wspomina miło. Dlaczego?

"Lekarze": Katarzyna Bujakiewicz wciąż nie może o tym zapomnieć
Źródło zdjęć: © AKPA

30.12.2015 14:58

Po raz pierwszy Bujakiewicz odwiedziła Maroko kilkanaście lat temu. Wówczas jednak nie mogła zwiedzić zbyt wiele. Ze względu na charakterystyczny wygląd prawie nie opuszczała hotelu i nie mogła swobodnie poruszać się po ulicach.

- Byłam z koleżanką blondynką, robiłyśmy takie zamieszanie, byłyśmy tak czymś nowym dla nich, że się nie dało, że to było wręcz niebezpieczne - mówi Katarzyna Bujakiewicz agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Po raz kolejny aktorka wybrała się do Maroka jesienią tego roku, aby wraz z Justyną Steczkowską, Weroniką Książkiewicz i Omeną Mensah wziąć udział w sesji zdjęciowej dla Omenaa Foundation. Zdjęcia wykonane przez Marcina Sudera wykorzystane zostały w charytatywnym kalendarzu, z którego dochód zostanie przeznaczony na budowę szkoły w Ghanie. Aktorka zauważyła zmiany, jakie zaszły w kraju, w którym już raz gościła.

- Wypytałam oczywiście przewodnika i mi wszystko opowiedział, że tam się po prostu zmienił król w którymś momencie i trochę zmienił ustrój panujący w Maroku - mówi Bujakiewicz.

Zdjęcia do sesji realizowane były m.in. w Legzirze, Marrakeszu i Essaouirze. Podczas tygodniowego pobytu aktorka nie miała zbyt dużo czasu na zwiedzanie, przyznaje jednak, że zachwyciła się Marokiem.

- Jest to super miejsce, żeby pojechać na wakacje, zobaczyć trochę inną kulturę. Można bezpiecznie wszędzie pojechać, m.in. na surfing za nieduże pieniądze - twierdzi.

Premiera kalendarza miała miejsce 8 grudnia 2015 roku.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)