Leitner odpowiada na zarzuty Pisarek. "Nie pozwolę na to"

Nie milkną echa konfliktu między Karoliną Pisarek a Małgorzatą Leitner. Modelka zarzuciła właścicielce agencji wprowadzenie w błąd ludzi, poprzez opublikowanie filmiku z jej udziałem w mediach społecznościowych. Była agentka celebrytki ma na ten temat inne zdanie. W rozmowie z Plejadą odparła wszelkie zarzuty. "Wideo stanowi moje portfolio".

Karolina Pisarek z byłą menadżerką Małgorzatą Leitner
Karolina Pisarek z byłą menadżerką Małgorzatą Leitner
Źródło zdjęć: © AKPA | AKPA

19.10.2023 | aktual.: 19.10.2023 13:55

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Pisarek i Leitner mają za sobą ośmioletnią współpracę, która zakończyła się w czerwcu bieżącego roku. Od tego czasu ścieżki obu pań się rozeszły. Teraz doszło do pewnego przecięcia tych dróg. Mianowicie chodzi o pewnego rodzaju konflikt.

Zaczęło się od publikacji filmiku w mediach społecznościowych przez byłą menadżerkę. Na nagraniu widoczna jest Karolina Pisarek. Leitner w ramach publikacji zaprosiła osoby zainteresowane na swoje szkolenia, na których "wyjaśnia, jak krok po kroku zacząć karierę modelki, aby wspólnie dzięki współpracy agent-modelka dojść na szczyt". W poście dała do zrozumienia odbiorcom, że filmik powstał w 2023 r., z czym nie zgadza się Karolina Pisarek.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Modelka zamieściła w sieci oświadczenie i poprosiła Leitner, o usunięcie nagrania. Można w nim przeczytać: "Materiał opublikowany przez Małgorzatę Leitner (...) został nagrany w 2022 r., gdy jeszcze współpracowałam z agencją. Film ten wprowadza w błąd opinię publiczną, ponieważ sugeruje, że nadal współpracujemy. Nie jest to prawda".

Filmik nie zniknął z Instagrama, a jego właścicielka jedynie zaktualizowała wpis, zamieszczony wraz z nim. Właścicielka agencji modelek zaznaczyła w tekście, że wideo faktycznie powstało w 2022 r. Napisała również, że powstało ono z inicjatywy Karoliny Pisarek, w trakcie trwania współpracy między modelką a Avant Management i stanowi portfolio ich wieloletniej wspólnej pracy.

Co więcej, osobne oświadczenie, w którym Leitner odpiera zarzuty Pisarek, kobieta przesłała redakcji Plejady. Pisze: "Film nie sugeruje w żadnym stopniu współpracy Avant z Karoliną, Karolina w niewyreżyserowanej wypowiedzi przedstawia fakty z naszej ośmioletniej współpracy i tego dorobku zawodowego nikt nie może mnie pozbawić".

Media, zakupy, reklama – Twoja opinia jest dla nas ważna. Wypełnij ankietę i wypowiedz się już dziś

W dalszej części można przeczytać: "Ponadto materiał jest de facto repostem materiału nagranego w grudniu 2022 r., a wyemitowanego zimą 2023 r. na profilu AvantSchool i jest własnością mojej firmy, która również nabyła prawa do wizerunku i artystycznych wykonań tegoż video od Karoliny na mocy zawartej z nią umowy i stanowi moje portfolio. Dodam, że Karolina przebywa(ła) za granicą "na kontrakcie", który - jak łatwo można się domyślić po dacie jego rozpoczęcia - podpisała moja firma w trakcie trwania współpracy, która na zasadach wyłączności zajmowała się wszystkimi aspektami kariery zawodowej modelki. Wszelkie osiągnięcia zawodowe wynikają bezpośrednio ze starań podjętych przez firmę Avant. Nie zgadzam się tym samym na umniejszanie roli mojej czy mojej firmy, mojego zespołu, który przez osiem lat ciężko pracował na to, by Karolina mogła dzisiaj cieszyć się i korzystać z marki osobistej, którą - jak sama podkreśliła, wspólnie wypracowaliśmy przez osiem lat i którą "Forbes" wycenił na miliony złotych. Nie pozwolę na to i dlatego czekam na kontakt w sprawie podsumowania współpracy, skoro ten temat został wywołany".

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" sprawdzamy, jak bardzo Netflix zmasakrował "Znachora", radzimy, dlaczego niektórych seriali lepiej nie oglądać w Pendolino oraz żegnamy się z "Sex Education", bo chyba najwyższy już czas, nie? Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Źródło artykułu:WP Teleshow
Komentarze (0)