Lady Gaga znów pokazała za dużo. Przypadek czy celowe działanie?

Lady Gaga solidnie pracuje na miano największej skandalistki show-biznesu. Robi wszystko, aby trafić na pierwsze strony kolorowych gazet i zdetronizować takie celebrytki jak choćby Kim Kardashian i jej słynne siostry. Artystce zupełnie nie przeszkadza fakt, że coraz mniej uwagi przykuwa jej twórczość. Zamiast tego wszyscy skupiają się przede wszystkim na wyglądzie gwiazdy.

Piosenkarka uwielbia eksponować swoje ciało przy każdej nadarzającej się ku temu okazji i z dumą prezentuje wdzięki w kontrowersyjnych kreacjach. Jednak jak ostatnio się okazało, wyzywające suknie i skąpe stroje już jej nie wystarczają. Dziś wokalistka hołduje zasadzie: im więcej odsłonię, tym lepiej. To właśnie dlatego po zakończonym koncercie w Nowym Jorku dla Radio City Music Hall gwiazda poszła po pizzę... półnaga. Paparazzi przyłapali ją, gdy w krótkich szortach i narzuconej swobodnie na ciało marynarce przemykała z pudełkiem włoskiego przysmaku.

Pech chciał, że niemal w tym samym momencie, gdy fotoreporterzy przystąpili do akcji, Lady Gaga... odsłoniła biust. Trudno w jej działaniu doszukiwać się umyślnego działania, jednak doskonale wiedziała, że ma na sobie jedynie rozpięty żakiet. Choć sprawiała wrażenie lekko zakłopotanej całą sytuacją, osiągnęła przy okazji swój cel: jej roznegliżowane zdjęcia znów obiegły cały świat, a o piosenkarce rozpisują się plotkarskie media. Nie macie wrażenia, że tylko jej zdarzają się takie wpadki?

AR