Lacey Wildd: już ma monstrualne piersi, a chce mieć jeszcze większe!

W opinii większości napompowany do nienaturalnych rozmiarów biust Lacey Wildd nie jest piękny, lecz odrażający. 46-letnia mieszkanka Miami wciąż jednak planuje kolejne operacje powiększenia piersi, bo marzy o tytule posiadaczki największego biustu na świecie. A do tego, wbrew pozorom, wciąż jej daleko.
Aktualnie Wildd plasuje się w tym rankingu na 7 pozycji, to jednak wystarczyło, by przyciągnąć uwagę mediów i zaistnieć w show biznesie.

Jakiś czas temu Lacey została bohaterką popularniej serii TLC "My Strange Addiction" (w Polsce emitowanej pod nazwą "Moje paranoje"), poświęconej ludziom o dziwacznych obsesjach. Przed telewizyjnymi kamerami matka sześciorga dzieci bez skrępowania opowiadała o ograniczeniach i zaletach ważącego 20 kg biustu. Do tych ostaniach bez wątpienia należy rozgłos i idące za nim pieniądze. W sieci Lancey posiada spore grono fanów, którzy chętnie obdarzają ją datkami przeznaczonymi m.in. na kolejne wizyty u chirurga.

Już niebawem widzowie za oceanem będą mieć okazję zobaczyć dorodne piersi Lancy w filmie akcji. Seksbomba zagrała w komedii klasy b zatytułowanej "The Blonde Squad", w której wciela się w rolę jednej z trzech super agentek ratujących świat. Więcej rekomendacji dla tego filmu chyba nie trzeba.

Zobaczcie zdjęcia kobiety, która na własne życzenie zmienia się w monstrum.

KŻ/AOS