Kurski o festiwalu w Opolu: "Patrzymy w przyszłość!" Prezydent Opola był bardziej powściągliwy

Podczas konferencji prasowej, na której prezes Telewizji Polskiej, Jacek Kurski i prezydent Opola podpisali umowę dotyczącą organizacji festiwalu, padło kilka deklaracji. - Porozumienie zostało podpisane na ten najbliższy festiwal, natomiast mamy uzgodnienia co do trzyletniego terminu - powiedział prezes TVP.

Kurski o festiwalu w Opolu: "Patrzymy w przyszłość!" Prezydent Opola był bardziej powściągliwy
Źródło zdjęć: © East News
Michał Dziedzic

Jak donosi serwis wirtualnemedia.pl podział obowiązków między TVP a Opolem jest taki sam jak w latach poprzednich. Jeszcze nie wiadomo jednak, kto będzie sprzedawał bilety na koncerty.

- Wynajmujemy amfiteatr Telewizji Polskiej, ale na innych warunkach niż w zeszłym roku. W tym roku wspólnie zgodziliśmy się, że konkurencja na rynku jest ogromna, dlatego żeby wygrać z konkurencją trzeba zadbać o wysoki poziom festiwalu, a to kosztuje - powiedział Wiśniewski serwisowi wirtualnemedia.pl. W zeszłym roku miasto też wynajmowało TVP amfiteatr, a nadawca zapłacił dodatkowo 160 tys. zł za wynajem i korzystanie z marki festiwalu.

- Jesteśmy dopiero po podpisaniu umów, ale nie spodziewam się, żeby budżet jakoś specjalnie odbiegał od ubiegłorocznego. W większej części koszty pokrywa TVP, a w mniejszej części Opole - wyznał portalowi prezes Jacek Kurski. - Porozumienie zostało podpisane na ten najbliższy festiwal, natomiast mamy uzgodnienia co do trzyletniego terminu. To umowa z opcją przedłużenia - dodał.

- Patrzymy w przyszłość - tłumaczył prezes Jacek Kurski. - Muszę schować własne przemyślenia. W szczególnym roku 100-lecia odzyskania niepodległości Festiwal będzie miał fantastyczną oprawę - konkludował prezydent Opola.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (2)