Kulisy udziału Jana Meli w "Tańcu z gwiazdami"
Jasiek Mela
None
Ósmy odcinek "Tańca z gwiazdami" był ostatnim z udziałem Jaśka Meli i jego partnerki Magdaleny Soszyńskiej-Michno. Choć podróżnik nie sięgnął po główną wygraną i tak przejdzie do historii jako pierwszy niepełnosprawny uczestnik polskiej edycji show.
Paradoksalnie jednak porażka Meli w programie, po części jest także wygraną. Jeszcze zanim wyszedł na parkiet, apelował do widzów i jurorów, by traktowali go na równi z pełnosprawnymi uczestnikami. Nie chciał taryfy ulgowej i dopiął swego. Dlatego w ostatnim odcinku musiał pożegnać się z programem. Zostali lepsi od niego. Choć przygoda z tańcem dobiegła końca, Mela nie żałuje. W ostatnich tygodniach coraz bardziej doskwierało mu zmęczenie, a jego ciało wyraźnie dawało do zrozumienia, że wymagająca choreografia jest ogromnym obciążeniem.
Jak czytamy w jednym z tygodników, występy Meli były dosłownie okupione potem i krwią...
KM/AOS