"Kuchenne rewolucje": wypadek Gessler i "jedzenie do dupy!"
W ósmym odcinku "Kuchennych rewolucji" Magda Gessler trafiła do restauracji "Carska" w Legionowie. Lokal należy do dwóch koleżanek: Renaty i Beaty. W menu znajduje się połączenie kuchni polskiej i rosyjskiej. Powodem, dla którego wezwano na pomoc restauratorkę jest prosty: brak klientów. Dlaczego tak się dzieje? Głównymi problemami są fundusze oraz chłodna atmosfera panująca wśród pracowników. Kłopot sprawiał też dojazd do "Carskiej". Niedokładne oznakowanie i ekrany akustyczne przy drodze, które zasłaniały budynek, nie zachęcały klientów do odwiedzenia tego miejsca. Ten odcinek był jednak wyjątkowy. Dlaczego? Sprawdźcie sami!
Poważna rewolucja w Legionowie
AR/KW
Kuchenne rewolucje. Przepisy Magdy Gessler * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!*Teleshow.pl na Facebooku
Zobacz także:
Wpadka na "dzień dobry"
- Ktoś musi mieć dużą odwagę, by tak nazwać restaurację. Zewnętrznie budynek jest piękny. Grafika nazwy: koszmarna. Znam już jedną "Carską" w Polsce i to jest sama wykwintność i pyszny smak. A to wygląda... skromnie - zauważyła już na wstępie Gessler.
Jak się po chwili okazało, problemy czekały tuż za progiem. Restauratorka w mgnieniu oka znalazła się na podłodze. Swój upadek spowodowany śliską posadzką od razu dobitnie zgłosiła właścicielom.
- Rozwaliłam sobie cały bark na waszym wejściu. No mnie jest przykro i tylko trzeba myśleć. A podłoga jest do dupy!
Kelnerka nie była zbyt zawstydzona całym incydentem. Wręcz przeciwnie.
- Pomyślałam sobie, że jest to specjalnie. Po to, żeby coś się działo - stwierdziła z ironicznym uśmiechem.
Kuchenne rewolucje. Przepisy Magdy Gessler * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!*Teleshow.pl na Facebooku
Zobacz także:
Dania jak zwykle nie zachwyciły
Po tak niemiłym początku, przyszedł czas na sprawdzenie, w jakim stanie znajdują się serwowane potrawy. Ekspertka zamówiła bliny z kawiorem, uchę, pielmieni syberyjskie i kociołek rosyjski.
- Bliny fantastyczne, kawior do... czterech liter - zaczęła.
- Prawdziwa ucha nie ma łososia, ponieważ łosoś zabija smak wszystkich innych ryb. Po za tym ucha jest klarowna, biała i przezroczysta. Nie tak jak jakiś rosół. Naprawdę specyficzna, cudowna czysta zupa. Tu jest zbełtana - skomentowała, mieszając niechętnie w zupie.
Kuchenne rewolucje. Przepisy Magdy Gessler * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!*Teleshow.pl na Facebooku
Zobacz także:
"Pielmieni powinny sikać!"
Kolejne potrawy tylko pogorszyły i tak już fatalną opinię o tym miejscu.
- Ciasto jest strasznie twarde, a farsz ma dodane jajko. Bo tak twardego farszu jeszcze w życiu nie widziałam. Pielmieni powinny sikać! Sosem. A one się cieszą twardością - powiedziała.
Gdy tylko na stole pojawiło się ostatnie danie, Gessler wydała wyrok.
- Tłuste jak cholera. Mięso nieco podpalone. Tego się nie da jeść!
Kuchenne rewolucje. Przepisy Magdy Gessler * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!*Teleshow.pl na Facebooku
Zobacz także:
Daleko do rosyjskiego ideału
Nie tylko kuchnia stworzyła drętwą atmosferę tego miejsca. Również aranżacja wnętrza pozostawiała wiele do życzenia.
- Nie ma tu nic carskiego. Jest tu Księstwo Warszawskie. W ogóle carskiego charakteru to nie ma. Wystrój jest raczej sztuczny, ze sztucznych materiałów. No takie lata 80. Słabe to bardzo - wymieniła gwiazda.
Kuchenne rewolucje. Przepisy Magdy Gessler * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!*Teleshow.pl na Facebooku
Zobacz także:
Tym razem to personel dostał reprymendę
Jednym z problemów, z którymi borykają się restauracje jest brud i bałagan w kuchni. Wyjątkiem była "Carska", ponieważ jej ten temat nie dotyczy. Nie oznacza to, że wszystko było idealnie. Gessler zwróciła uwagę kelnerkom, które obsługiwały przybyłych klientów.
- Ręce do tyłu i pani sobie spaceruje. Pani musi się interesować salą, a nie spacerem. Bardzo proszę być tutaj, bo może goście będą coś potrzebować. I niech pani nie trzyma rąk do tyłu, bo to nie muzeum narodowe. Jesteście napompowane jak bańka mydlana. Ruszyć dupy, proszę! - skarciła.
Jedyną osobą, która potrafiła odpowiednio się zachować była Ania. I to ona dostała pochwałę.
Kuchenne rewolucje. Przepisy Magdy Gessler * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!*Teleshow.pl na Facebooku
Zobacz także:
"Dupy nie urywa"
Czas na wytknięcie wszystkich błędów popełnianych przez załogę.
- Zarzuty są takie: jest drętwo, niewyraziście. Dupy nie urywa w każdym razie. Ogólnie rzecz biorąc nie ma powodów, żeby tu przyjść. Jedzenie jest bez wyrazu - skomentowała Magda Gessler.
Nagana nie dotyczyła kelnerki Ani. Dziewczyna do tego stopnia zachwyciła restauratorkę swoją osobą i charakterem, że zaproponowała jej pracę menedżerki w tej restauracji. Po namyśle, kelnerka zdecydowała się nie zmieniać swoich wcześniejszych planów i wyjechać do pracy do Irlandii.
Kuchenne rewolucje. Przepisy Magdy Gessler * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!*Teleshow.pl na Facebooku
Zobacz także:
Problem z kelnerkami
Ekspertka wzięła się do pracy z kelnerkami. Skrytykowała ich wygląd a dokładniej wypchane kieszenie i wygniecione spódnice.
- Nie można nic w tylnych kieszeniach nosić, bo człowiek ma wrażenie, że nosi tam albo pistolet, albo biodra. A nie może pani mieć nic. To wygląda strasznie. Strój jest nieporządny. Jeszcze guzika brak - podkreśliła.
Kuchenne rewolucje. Przepisy Magdy Gessler * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!*Teleshow.pl na Facebooku
Zobacz także:
Jedna z lepszych rewolucji
Po nauczeniu wszystkich, czym tak naprawdę jest kuchnia rosyjska i na czym polega jej specyfika, nadeszła pora na długo oczekiwaną finałową kolację.
Lokal zmienił się w przytulne, ale nie tracące klimatu Syberii miejsce. Niebezpiecznie śliską posadzkę zabezpieczono dywanami. Na ścianach pojawiły się portrety carów. Odmienione wnętrze przyciągnęło tłumy gości.
Po trzech tygodniach Magda Gessler pojawiła się ponownie w restauracji. To co zobaczyła, przeszło jej największe oczekiwania.
- Takie rosyjskie przystawki nie były tak dobre nawet w rosyjskim "Puszkinie" w Moskwie. Jestem naprawdę pod dużym wrażeniem. Te dania są rosyjskie, są od A do Z dobrze przyprawione. Nie brakuje im absolutnie niczego, są wypasione, na bogato, na carsko. Jak na razie, jeden z lepszych powrotów, jaki mi się zdarzyło w "Kuchennych Rewolucjach" - rozmarzyła się na koniec.
AR/KW
Kuchenne rewolucje. Przepisy Magdy Gessler * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!*Teleshow.pl na Facebooku
Zobacz także: