"Kuchenne rewolucje": niedoświadczony menadżer czy krytykująca go kucharka - kto jest problemem?

"Kuchenne rewolucje": niedoświadczony menadżer czy krytykująca go kucharka - kto jest problemem?
Źródło zdjęć: © TVN/x-news

/ 9Są goście, nie ma pieniędzy

Obraz
© TVN/x-news

W kolejnym odcinku „Kuchennych rewolucji” Magda Gessler udała się z misją do Łodygowic, gdzie znajdowała się restauracja i pizzeria „Garnuszek”. Zlokalizowana niezbyt szczęśliwie, bo tuż przy torach, nie zrobiła dobrego wrażenia na Gessler. Co prawda goście dopisywali, nie zwracając uwagi na wszechobecny hałas, jednak nie doceniali restauracji, twierdząc, że powinna ona zmienić profil na… jadłodajnię.

Za lokal odpowiadali Paulina i Andrzej. Młode małżeństwo niezbyt dobrze radziło sobie z zarządzaniem pracownikami, nie potrafiło odmienić bezosobowej restauracji, a serca klientów usiłowało skraść fast foodami. Pogrążeni w chaosie, zdecydowali się na desperacki krok – napisali do Magdy Gessler list z prośbą o pomoc.

- Jest to moje dziecko. Jeśli bym miał to zamknąć, by mi serce pękło - wyznał 30-letni Andrzej, który nie miał pojęcia, co robić, aby wymarzony lokal zaczął przynosić zyski.

- Po pewnym czasie ludzie nauczyli się przychodzić do nas tylko na obiad dnia - żalił się. Sprzedawanie dużej ilości tanich obiadów nie ratowało budżetu, wręcz przeciwnie. Również zatrudnienie menadżera nie pomogło. Może dlatego, że chłopak był zbyt młody i niedoświadczony? - Dla mnie to jest zero - oceniła go Irena, mama właściciela.

W czym tkwił problem?

/ 9Położenie lokalu to duży minus

Obraz
© TVN/x-news

- Śmierdzi frytownicą. Można otworzyć wszystkie okna? - Gessler przywitał smród i zaduch. Okna były pozamykane jednak nie bez powodu. Kiedy je otwarto, do wnętrza wdarł się ogłuszający hałas robiony przez przejeżdżające obok pociągi.

Ładna karta dań i miła obsługa nie wynagrodziły dyskomfortu spowodowanego szumem. Tym bardziej że jedzenie okazało się niezbyt smaczne. Zjadliwe były jedynie kluski śląskie. Delektowanie się nimi utrudnił hałas, więc Gessler poradziła potencjalnym klientom, by zabrali ze sobą zatyczki do uszu.

Kolację zakończyła zimna golonka. Niedogotowana i fatalnie przyrządzona sprawiła, że Gessler nie miała ochoty na kolejne dania. Gwiazda TVN-u uciekła z lokalu, zanim podano pizzę.
- Położenie tej restauracji jest jak żart. Szkoda, że niesmaczny - stwierdziła Magda.

Czy taki lokal można odmienić?

/ 9Właściciele się zaharowują

Obraz
© TVN/x-news

Kolejny dzień to kolejna szansa? Właściciele postanowili stanąć na wysokości zadania, przeprosić za błędy i się zrehabilitować. Najpierw zaprosili Gessler do kuchni. Ta przeprowadziła szybką inspekcję.

- Kuchnia jest idealnie czysta. Poproszę obiad - niestety, po raz drugi podano niejadalną golonkę. Na szczęście dla Andrzeja i Pauliny pozostałe dania uratowały honor lokalu i kucharki, którą była mama właściciela, Irena. Kobieta pokazała swój talent, a Gessler zobaczyła szansę na pozytywną rewolucję.

Po rozmowie z właścicielami zyskała pełen obraz sytuacji. Wyszło na jaw, że właściciele zaharowują się, aby utrzymać lokal. Praca po 12 godzin dziennie przez cały tydzień wszystkim dawała się we znaki, ale najbardziej cierpiała Paulina. 27-latka podporządkowała restauracji całe swoje życie.

- Zajmowałam się fitnessem. Porzuciłam swoje plany - Paulina była blada i zbyt szczupła, wyglądała na wyczerpaną. - Tracimy najlepsze lata naszego życia.

- Nie chcę cię tu widzieć. Rozwalicie sobie małżeństwo i knajpę - Gessler kazała znaleźć Paulinie pracę, która ją uszczęśliwi.

/ 9Menadżer nie zna się na swojej pracy

Obraz
© TVN/x-news

Gessler zdecydowała się również na rozmowę z menadżerem. 23-latek okazał się niedoświadczony, niewykształcony - skończył technikum gastronomiczne.

Mama Andrzeja miała, jak sama przyznała, alergię na młodego menadżera. Gessler szybko stwierdziła, że chłopak nie nadaje się do pracy w lokalu, nie ma pomysłów na zmiany, a jego obecność nic nie wnosi. Oddała więc władzę w restauracji byłej nauczycielce, Irenie. - Poczułam się dowartościowana, doceniona - przyznała kobieta.

Zupełnie inaczej po spotkaniu z Gessler poczuła się kelnerka i jej narzeczony. Menadżer został zdegradowany do roli pomagiera w kuchni. Tam jednak nie chciała przyjąć go Irena. Ostatecznie para odeszła z pracy.

/ 9"Garnuszek" zmienia się w "Twoją Kolejkę"

Obraz
© TVN/x-news

Po niemiłych doświadczeniach przyszła pora na ogłoszenie zmian. Gessler zaproponowała, by „Garnuszek” zmienił się w… pociąg. Restauracja zyskała nową nazwę i wystrój. „Twoja Kolejka” nawiązywała do lokalizacji, która dzięki zabiegowi pasowała do klimatu wnętrza. Wszystko razem tworzyło ciekawą całość.

W nowym, okrojonym zespole, wbrew pozorom, wszystkim pracowało się lepiej. Gessler wniosła do kuchni mnóstwo pozytywnej energii. Irena przejęła stery, a Paulina uśmiechnięta uczyła się, wiedząc, że na pracę w kuchni nie jest skazana.

/ 9"Twoja Kolejka" powinna wziąć przykład z "Malinówki"

Obraz
© TVN/x-news

Gessler postanowiła pokazać Andrzejowi i jego żonie jak wygląda restauracja odnosząca sukcesy. W „Malinówce”, gdzie gwiazda TVN-u przeprowadziła rewolucję kilka lat wcześniej, rodzinna ekipa mogła się sprawdzić w kuchni.

Okazało się, że Andrzejowi daleko do charyzmatycznego szefa, ale 30-latek przyznał, że chce się uczyć fachu. Po sprawdzeniu sił na obcym gruncie zespół wrócił do „Twojej Kolejki”. Przygotowania do kolacji szły pełną parą.

Wszyscy świetnie sobie radzili. Uwagę przyciągała zwłaszcza Paulina, która przeszła małą metamorfozę. Nowy plan na życie, a do tego młodzieżowa fryzura i ładny makijaż sprawiły, że ze smutnej, przytłoczonej pracą i problemami kobiety, zmieniła się w pełną radości dziewczynę.

/ 9Uda im się utrzymać poziom?

Obraz
© TVN/x-news

Kolacja udała się fantastycznie. Gościom smakował tatar ze śledzia, a wystrój okazał się strzałem w dziesiątkę. Andrzej w nowej restauracji pokazał nowe oblicze. Rozmawiał z gośćmi, sprawdził się jako szef.

- Pani Magda zrobiła totalną rewolucję. Nie tylko w restauracji, ale i w naszym życiu - przyznał.

- Pracowało mi się wyśmienicie. Śląskie kobiety mają poczucie smaku i są robotne - podsumowała Gessler.

Czy właścicielom udało się zachwycić dotychczasowych gości? Czy klienci przestali traktować lokal jak tanią jadłodajnię?

/ 9"Kuchenne rewolucje" odmieniły ich życie

Obraz
© TVN/x-news

Trzy tygodnie później „Twoja Kolejka” przywitała Gessler nową kartą. Gości nie brakowało, dania smakowały. - Tatar ze śledzia jest oszałamiający. Jest to takie dobre! I cudowne lane kluski. Myślę, że każdy marzy o takiej pieczeni - żadne z dań nie zawiodło Magdy.

- W naszym życiu zmieniło się bardzo dużo. Rozwijam swoją pasję - wyznała Paulina. Dziewczyna nie mogła przestać się uśmiechać. Wyglądała przy tym cudownie! Przytyła, odzyskała blask.

- Piątka z plusem. Podpisuję się obiema rękami - Gessler uznała rewolucję w „Garnuszku” za jedną z najlepszych, których dokonała.

- Podejmowanie ciężkich decyzji przychodzi mi łatwiej. Wskoczyłem w spodnie - Andrzej przeszedł metamorfozę.

Magdzie wszystko smakowało, z radością witała się z kucharkami, a później żegnała z zachwyconymi właścicielami.

/ 9Właściciele są zachwyceni

Obraz
© Facebook.com

Czasem na swojej drodze spotyka się ludzi, którym zawierza się wszystko. My taka osobę spotkaliśmy, pełną wsparcia i ciepła w sobie. Wywróciła nasz świat do góry nogami i przeprowadziła u nas nie tylko kuchenne, ale i życiowe rewolucje!!! KOCHANA PANI MAGDO DZIĘKUJEMY!!!!!!!!!!! - w dzień emisji odcinka na facebookowym profilu restauracji napisali Paulina i Andrzej.

Byliście w „Twojej Kolejce”? Jak oceniacie rewolucję?

Wybrane dla Ciebie

Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta