"Kuchenne rewolucje": Gessler tańczy zorbę, czyli jak z greckiego dramatu wyszedł happy end!
"Greek Zorbas": w restauracji tłoczno, choć klientów brak
Magda Gessler to taki typ człowieka, którego albo się kocha, albo nienawidzi. W przypadku ostatniej rewolucji, która dokonała się w Augustowie, właściciele restauracji "Grek Zorba" zdecydowanie zakochali się w popularnej restauratorce! Miłym gestom i wyrazom wdzięczności, za zmiany jakich dokonała Gessler, nie było końca! Autorka kuchennych rewolucji sama była tą sytuacją szczerze zaskoczona, bo jak wiemy, w ostatnim czasie nie cieszy się najlepszą opinią wśród restauratorów, których odwiedziła. Zdziwienie tym większe, że cała rewolucja sielanką nie była. Choć w lokalu panowała nadzwyczaj wakacyjna i przyjacielska atmosfera, sprzyjające warunki pracy wcale nie przykładały się na powodzenie restauracji. Trudno jednak wymagać efektów, jeśli w "Greku Zorbie" najaktywniejsza jest nie załoga, ale grupa wsparcia załamanej właścicielki! Jak Magda Gessler poradziła sobie z wszechobecnym rozprężeniem? Nie obyło się bez ostrych słów.
Magda Gessler to taki typ człowieka, którego albo się kocha, albo nienawidzi. W przypadku ostatniej rewolucji, która dokonała się w Augustowie, właściciele restauracji "Greek Zorbas" zdecydowanie zakochali się w popularnej restauratorce! Miłym gestom i wyrazom wdzięczności za zmiany, jakich dokonała Gessler, nie było końca! Autorka kuchennych rewolucji sama była tą sytuacją szczerze zaskoczona, bo jak wiemy, w ostatnim czasie nie cieszy się najlepszą opinią wśród restauratorów, których odwiedziła z kamerą TVN.
Zdziwienie tym większe, że cała rewolucja sielanką nie była. Choć w lokalu panowała nadzwyczaj wakacyjna i przyjacielska atmosfera, sprzyjające warunki pracy wcale nie przekładały się na powodzenie restauracji. Trudno jednak wymagać efektów, jeśli w "Greek Zorbas" najaktywniejsza wcale nie jest pracująca tam załoga, lecz grupa wsparcia załamanej właścicielki!
Jak Magda Gessler poradziła sobie z wszechobecnym rozprężeniem? Nie obyło się oczywiście bez ostrych słów.
"Greek Zorbas" to niezwykły grecki zakątek, w którym szefem kuchni jest najprawdziwszy Grek - Christos. Restauracja założona kilkanaście lat temu przez polsko-greckie małżeństwo Beaty i wspomnianego Christosa, czasy świetności ma już dawno za sobą. Klientów jest jak na lekarstwo, a długi rosną w zastraszającym tępię. W czym jednak problem? Gessler zachodziła w głowę, z każdym wyśmienitym kęsem greckich specjałów, które choć nie idealne, pozytywnie zaskoczyły wyrocznię swoim smakiem.
Jak się wkrótce okazało, największą przeszkodą do sukcesu "Zorby" byli ludzie. Choć w restauracji było nad wyraz tłoczno, nie byli to niestety ani konsumenci, ani pracownicy!
KŻ/AOS
Znajdź najlepszą restaurację w swoim mieście! Może tutaj zjesz świąteczny obiad? * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!* Teleshow.pl na Facebooku