„Kuba Wojewódzki” zyskał 350 tys. widzów. Konkurencję zostawił daleko w tyle
TVN w czasie emisji programu Wojewódzkiego jest bezkonkurencyjnym liderem rynku telewizyjnego. Najwyższą oglądalność zanotował drugi odcinek najnowszej serii talk-show. Obejrzało go 1,44 mln widzów. Gośćmi programu byli Tomasz Oświeciński i Mandaryna.
- To jest chyba najlepszy początek sezonu od kilku lat. Zapewne ma to związek ze świetną oglądalnością „Diagnozy” w poprzedzającym paśmie - mówi portalowi Wirtualnemedia.pl Bogdan Czaja, zastępca dyrektora programowego TVN.
Jako pierwszy na kanapie u Wojewódzkiego zasiadł Tomasz Oświeciński - trener personalny i niezawodowy aktor. Karierę zaczynał od epizodów w "Klanie", ale prawdziwą popularność zyskał dzięki filmom Vegi. Scena z "Botoksu" z jego udziałem w roli aptekarza sprzedającego prezerwatywy, została nominowana do "Węży" - nagród dla najgorszych polskich filmów. Sam "Botoks" zyskał nominację aż w 9 kategoriach i wszystko wskazuje na to, że ma szansę na niejedną statuetkę.
Drugim gościem Wojewódzkiego była Mandaryna. Show-biznes od dłuższego czasu starał się o niej zapomnieć, ta jednak powraca jak bumerang. Na początku stycznia zapowiedziała swój wielki come back na scenę. Jak powiedziała, tak zrobiła, a pierwsze koncerty przyciągnęły rzesze jej fanów. Widać zainteresowanie "piosenkarką" przełożyło się również na oglądalność talk-show Wojewódzkiego.
Popularność programu wzrosła o 35% w stosunku do roku ubiegłego. Pomogliście w osiągnięciu rekordu programu? Widzieliście drugi odcinek 24. sezonu "Kuby Wojewódzkiego"?