Kuba Wojewódzki ostro o Facebooku: o blokadzie fanpage'a decyduje stado populistycznych trolli
None
Wojewódzki krytykuje światowego giganta
Kuba Wojewódzki, który chętnie komentuje polską rzeczywistość m.in. za pośrednictwem Facebooka, wielokrotnie był karany za swoje poglądy blokadą profilu. Niedawno dziennikarz opublikował obszerny wpis, w którym mocno krytykuje światowego giganta za odchodzenie od idei, która przyświecała jego twórcy, Markowi Zuckerbergowi oraz uleganie presji "populistycznych trolli".
Zdaniem Wojewódzkiego, administratorzy portalu nie reagują tak stanowczo na treści propagujące pornografię, przemoc i faszyzm. Błyskawicznie za to blokują profile takie jak jego po donosach hejtujących go internautów. Ale to niejedyne gorzkie słowa i argumenty, jakie showman TVN wytoczył przeciwko Facebookowi.
KM
Wojewódzki krytykuje światowego giganta
Na wstępie swojego facebookowego wpisu, który Wojewódzki adresuje właśnie do Facebooka, przypomina trzy ostatnie przypadki, kiedy jego profil został zablokowany przez administratorów.
Pierwszy dotyczył podpisu "pedały" pod zdjęciem pary młodych osób obserwujących Marsz Niepodległości, który Wojewódzki zamieścił w listopadzie ub.r. Drugi listu Tomasza Kammela krytykującego portal plotkarski za sugerowanie jego homoseksualnej orientacji seksualnej, który dziennikarz TVN zamieścił także na swoim profilu. Trzeci zaś dotyczył grafiki obrazującej jakie zapytania sugeruje Google po wpisaniu stwierdzenia "Polacy to...".
Każdy z tych wpisów skutkował blokadą profilu Wojewódzkiego, o czym decyduje administrator w związku ze zgłoszeniem przez innych użytkowników portalu naruszenia standardów społeczności serwisu. Przypomnijmy, że należą do nich m.in.: Bezpieczeństwo, Poszanowanie innych osób, Ochrona konta i informacji osobistych czy Ochrona własności intelektualnej.
Zdaniem Wojewódzkiego, blokady jego profilu inicjują "populistyczni trolle", jak nazywa niechętnych mu użytkowników sieci, a działania administratorów Facebooka określa jako niesłuszne.
Wojewódzki krytykuje światowego giganta
"Jeśli stado populistycznych trolli dyktuje warunki o facebookowym być albo nie być, to gratuluje wam przekonania, że głos domniemanej większości to głos rozumu i rozsądku" - ironicznie pisze Wojewódzki (zachowano pisownię oryginalną).
Jego zdaniem, administratorzy nadgorliwie reagują na zgłoszenia trolli, z kolei bez echa przechodzą wpisy propagujące nienawiść, przemoc czy pornografię.
"Nie aspirujecie do miana agory, na której dowolnie wymienia się poglądy, bez względu na ich bolesną dotkliwość. Nie interesuje was dyskusja o stanie społecznego ducha. Interesuje was dyskusja o stanie kont i statystyk. Jednocześnie w waszym serwisie można znaleźć nie bawiące się w dyplomację, alegorie czy metafory strony poświęcone pornografii, przemocy, faszyzmowi, okrucieństwu, czystej nienawiści etc. Sam zgłaszałem wam ludzi, których wypowiedzi ocierały się o mental III Rzeszy" - gorzko zauważa dziennikarz (zachowano pisownię oryginalną).
Wojewódzki krytykuje światowego giganta
Niestety, refleksja Kuby Wojewódzkiego na temat Facebooka nie jest optymistyczna. Dziennikarz nie ma wątpliwości, że najpopularniejszy portal społecznościowy na świecie daleki jest od idei, jakie przyświecały jego twórcy. Przytaczając słowa Marka Zuckerberga: "Naszym celem jest to, by ludzie mogli doświadczyć wszystkiego", zaapelował do Facebooka:
"Jeśli to prawda, to nie odbierajcie sobie oraz innym prawa do doświadczenia jednej z najpiękniejszych przygód cywilizacji. Prawa do myślenia"- ocenił Kuba Wojewódzki (zachowano pisownię oryginalną).
KM