"Kuba Wojewódzki": Liroy uprawia konopie, kradł psy i sam się podpalał!

Wielkimi krokami zbliża się koniec 8. sezonu programu *"Kuba Wojewódzki". W ostatnim odcinku na kanapie zasiadło dwóch wyjątkowych gości: jeden z nich po kilku latach przerwy powraca do show biznesu, a drugi dopiero stawia w nim pierwsze kroki. O kim mowa? Jako pierwsza w studiu pojawiła się Anna Stachurska, która w czerwcu tego roku poślubiła największą gwiazdę polskiej piłki nożnej - Roberta Lewandowskiego. Odkąd przyjęła nazwisko męża, nie znika z pierwszych stron kolorowych gazet i plotkarskich portali internetowych. Mimo że kilka dni temu zdobyła złoty medal mistrzostw świata w karate, prowadzi bloga o zdrowym stylu życia i organizuje szkolenia z zakresu dietetyki, wciąż mówi się o niej jedynie w kontekście "żony piłkarza". Anna robi wszystko, aby pozbyć się tej łatki. Niedawno zadebiutowała nawet jako felietonistka w "Gali". - Nie będę celebrytką, bo nie mam takich ambicji. Poza tym zwyczajnie nie mam na to czasu - powiedziała.
Dlaczego więc zdecydowała się przyjąć zaproszenie Kuby Wojewódzkiego? Jesteście ciekawi, co zdradziła w programie? Drugim gościem był Liroy. Jednak tym razem o muzyce nie było mowy. Powód, dla którego został zaproszony do talk show był zupełnie inny. Zaledwie miesiąc temu do księgarń trafiła autobiografia artysty pt. "Liroy. AutobiogRAPia część 1". Marzec opisuje w książce swoje traumatyczne dzieciństwo i trudne początki kariery. Czego jeszcze o nim nie wiemy? Przekonajcie się sami!*