Kuba Wojewódzki bije Marcina Różalskiego za 100 tysięcy złotych!

Obraz
Źródło zdjęć: © TVN/x-news

/ 5Niecodzienny happening w programie

Obraz
© TVN/x-news

W ostatnim odcinku programu Kuby Wojewódzkiego na skórzanej kanapie zasiadł wyjątkowo osobliwy gość - Marcin "Różal" Różalski, kick-boxer i zawodnik MMA, znany w środowisku kibiców tego sportu z bezkompromisowych wypowiedzi oraz działalności na rzecz potrzebujących zwierząt. Później w studio pojawił się również Andrzej Chyra, ale to Różalski bez wątpienia skradł Wojewódzkiemu show.

- Przy spotkaniu z nim mecz Polska-Armenia to plac zabaw dla dzieci. Najlepiej oddaje go chyba napis, który ma na swoich drzwiach wejściowych, głoszący "uwaga, niebezpieczny właściciel" - zapowiadał prowadzący.

Co wydarzyło się w programie? Zapraszamy do przeczytania naszej relacji.

Zobacz także: Doda o relacji z Kubą Wojewódzkim

/ 5Różalski jest poganinem

Obraz
© TVN/x-news

- Najlepsza definicja Marcina Różalskiego, jaka do mnie dotarła, to dobry człowiek w złym opakowaniu - zaczął Wojewódzki. Ten odpowiedział mu, że definicja dobra i zła zależy od tego, jak patrzymy na różne sytuacje. Następnie zaś wyznał, że… jest poganinem.

- Kiedyś ludzie wierzyli w żywioły, a nie w wyimaginowanego pana z brodą - tłumaczył i zapewniał, że nie musi kierować się zasadami moralnymi związanymi z jakąkolwiek religią. - To jest mój kodeks, staram się postępować według moich zasad. Żyję teraz w 100 procentach zgodnie z moimi zasadami.

Różalski pomaga też wielu organizacjom, zajmującym się ochroną praw zwierząt i ratowaniem najbardziej potrzebujących - porzuconych, zaniedbanych i skrzywdzonych. Zaproponował Wojewódzkiemu dość dziwny układ, na który prowadzący ochoczo przystał:

- Wszystko ma swoją cenę. Jeżeli dasz mi 100 tysięcy złotych na fundację, to będziesz miał 30 sekund bicia, kopania, skakania po mnie. Mogę się pociąć i podpisać krwią. 100 tysięcy to dla ciebie g*wno!.

Showman przystał na propozycję, ale postanowił zostawić ten "akcent" na koniec odcinka. W dalszej części rozmowy z gościem spytał:

- Jakie to uczucie udusić Pudzianowskiego? - wypytywał dalej prowadzący, odwołując się do słynnej walki w ramach KSW, w której Różalski pokonał Pudziana.

- Tu nie chodzi o Pudziana, tu chodzi o fakt, że mnie to wszystko śmieszyło i bawiło.

/ 5Wojewódzki pytał o tatuaże

Obraz
© TVN/x-news

Wojewódzkiego intrygowało również bardzo mocno wytatuowane ciało gościa.

- Co powoduje, że facet tatuuje sobie twarz? - pytał.

- Moje ciało? Moje. Robię z nim, co chcę? Tak. Czy komuś przeszkadza mój ryj? Jak się komuś nie podoba, to nie musi patrzeć. Wystarczy przełączyć kanał i nie trzeba mnie oglądać - zapewniał.

Różalski wyznał też, że planuje kolejne tatuaże, w tym na łuku brwiowym i powiekach.

- Nie chciałem tu przychodzić, ale powiem ci, dlaczego to jednak zrobiłem. Z przyczyn czysto egoistycznych: pomagajcie pomagać! Z takich przyczyn! - podsumował.

W dalszej części rozmowy wyznał także, że ma zamiar wystartować w wyborach prezydenckich.

- Za następne 4 lata startuję na prezydenta. Niszczę sejm, senat i zostaję królem. Robię monarchię absolutną. Będzie fajnie. Dlaczego? Bo jestem jednostką doskonałą - tłumaczył.

/ 5Chyra o roli w "Prostej historii o morderstwie"

Obraz
© TVN/x-news

Później w studiu pojawił się Andrzej Chyra, który odwiedził Wojewódzkiego przy okazji kinowej premiery filmu z jego udziałem "Prosta historia o morderstwie" w reżyserii Arkadiusza Jakubika. Prowadzący zaprezentował widzom fragment produkcji, w której Chyra wciela się w policjanta-alkoholika. Później zapytał aktora, czy chciałby zrobić sobie jakiś tatuaż.

- Nic takiego osobistego. To by było coś prostszego, w stylu kotwica, albo wiesz… Pierwszy tatuaż, jaki widziałem w życiu to była kotwica.

Chyra dostał od Różalskiego czapkę, którą natychmiast założył. Wojewódzki stwierdził, że wygląda jak Liroy.

/ 5Wojewódzki zapłacił 100 tysięcy, żeby pobić Różalskiego

Obraz
© TVN/x-news

Na koniec programu Wojewódzki, zgodnie z umową, bił Różalskiego przez 30 sekund. Głównie pięściami w brzuch, co nie zrobiło na zawodniku MMA większego wrażenia.

- Jęknąłbyś chociaż! - mówił zasapany prowadzący. - Ale to jest ciężki sport! Uważam, że uczciwie zarobiłeś 100 tysięcy złotych z moich prywatnych pieniędzy na fundację.

Wcześniej Wojewódzki zapowiedział, że ofiaruje po 50 tysięcy złotych na dwie organizacje: Fundację Tara oraz Fundację Stworzenia Pana Smolenia. Po całej akcji Różalski podziękował showmanowi za wsparcie.

- To, co zrobił Kuba, ścina z nóg. Dziękuję Mu bardzo i zachęcam do brania przykładu - napisał na Facebooku (zachowano oryginalną pisownię).

Wybrane dla Ciebie

Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta