Kuba Wojewódzki śmieje się z Królikowskiego. 'Kojarzysz "Lalkę?"'
Gośćmi talk-show "Kuba Wojewódzki" byli dwaj aktorzy Antonii Królikowski i Krzysztof Czeczot. Obaj występowali w filmach Patryka Vegi. Obaj mieli zagrać Zenka Martyniuka (ostatecznie w postać inspirowaną gwiazdą disco polo wcielił się Krzysztof Czeczot). Rozmawiali o męskich scenach rozbieranych, kredytach i audiobookach z Wieniawą.
21.10.2020 01:57
Pierwsza część programu należała do Antka Królikowskiego. Widać było, że panowie bardzo się lubią. Kuba nie bardzo cisnął. Antek pokazywał duży dystans do siebie i całego świata show-biznesu.
Potrafi nawet oddzielić wypowiedzi Vegi na temat jego seksualnych wyczynów na planie, które traktuje trochę jako przykry dodatek do pracy z popularnym reżyserem
O scenach łóżkowych musiało być oczywiście więcej. Królikowski przyznał, że w realizowanych przez niego filmach, zawsze widać jego własne ciało. A prace do "Pętli" Vegi okazały się szczególnym wyzwaniem. Nie dość, że w filmie roiło się od scen intymnych, to trzeba je było nagrywać w bardzo specyficznym czasie pandemii.
Wojewódzki nie krył zachwytu najnowszą rolą młodego Królikowskiego. W "Banksterach" aktor gra człowieka wrobionego w kredyt we frankach. "Ten film trochę przechadza się po ulicach i zagląda do naszych domów" - zrecenzował w swoim stylu samozwańczy król TVNu.
Królikowski zdążył nawet pomylić Gołotę z Pudzianem (ale to już w dodatkach). Ogólnie można odnieść wrażenie, że w materiałach dodatkowych dla internautów było więcej "mięsa". Jak np. znakomita anegdota na temat egzaminów na studia Czeczota.
Okazało się też, że serialowy Maciek i filmowy Zenek w jednej osobie, tak naprawdę jest królem audiobooków. W jego odważnej realizacji "Lalki" rolę Łęckiej przydzielił Julii Wieniawie.
Gdy tylko padła informacja o "Lalce". Wojewódzki bez pardonu zapytał Królikowskiego: "Antek, Ty kojarzysz "Lalkę"? Chyba niejedną nawet!" wprawiając aktora w zakłopotanie. Chyba nie spodziewał się, że Król TVN odpuści sobie okazji do nawiązania do jego słynnego romansu z Wieniawą?