Księżna Diana opowiada o małżeńskim kryzysie, bulimii i depresji poporodowej. Po raz pierwszy w telewizji

W wyprodukowanym przez National Geographic Documentary Films dokumencie "Diana" zobaczymy archiwalne materiały filmowe i zdjęcia, z których większość nie była nigdy wcześniej publikowana. Narratorem filmu jest sama księżna Walii, która komentuje wydarzenia ze swojego życia.

Diana Spencer
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe
oprac.  Anna Ryta

Diana, nazywana królową ludzkich serc, była powszechnie podziwiana i kochana, ale dla większości z nas pozostaje zagadką. W chwili, w której nieśmiała przedszkolanka zwróciła na siebie uwagę następcy brytyjskiego tronu, narodziła się nowa, współczesna ikona. Na wykorzystanych w produkcji nagraniach utrwalono tylko głos księżnej, która sama komentuje wydarzenia ze swojego życia. Większość z wykorzystanych materiałów nie była nigdy wcześniej publikowana.

- Ułożyliśmy chronologicznie najważniejsze wydarzenia z jej życia, które zostały zilustrowane doniesieniami prasowymi oraz archiwalnymi nagraniami z tego okresu. Oglądając film, słyszymy tylko głos księżnej Diany i dowiadujemy się, jak naprawdę czuła się w chwili, gdy cały świat był przekonany, że jej życie przypomina bajkę. Okazuje się, że właśnie wtedy rozpadało się jej małżeństwo i całe życie - powiedział Tom Jennings, producent wykonawczy dokumentu "Diana".

W filmie księżna Walii opowiada szczegółowo historię swojego życia oraz punkt, w jakim znalazła się w 1991 roku. Z rozbrajającą szczerością opisuje swoje nieszczęśliwe dzieciństwo, onieśmielenie podczas pierwszego spotkania z księciem Karolem w wieku 16 lat i dramatyzm sytuacji, w jakiej sama się znalazła, gdy skupiła się na niej uwaga całego świata. Prześladowana przez prasę i uwielbiana przez cały naród, który gorąco wierzył w "bajkowy" romans następcy tronu i lady Spencer, Diana była kompletnie nieprzygotowana, by poradzić sobie z przytłaczającym rozgłosem i sławą. Po latach księżna Walii bez emocji opowiada, jak czuła się w dniu ślubu. Opisuje walkę z depresją poporodową i bulimią oraz swoje prywatne zwycięstwo, kiedy zwalczyła w sobie niepewność i zaangażowała w międzynarodową działalność humanitarną.

Diana and Charles greeting an unidentified person (Anwar Hussein)
© Materiały prasowe
Obraz
© Materiały prasowe

Zobacz także: Księżna Diana, jakiej jej nie znacie

Źródło artykułu: Informacja prasowa

Wybrane dla Ciebie

Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta