Krzysztof Zalewski wcale się nie hamował. Powiedział dosadnie, co myśli o PiS

Krzysztof Zalewski był jedną z gwiazd cieszyńskiego Yass! Festivalu. Artysta rozgrzał publiczność do czerwoności, choć nie tylko swoją muzyką, ale i politycznym przesłaniem. Ze sceny padły mocne słowa pod adresem rządzących. Zalewski nie zawahał się sięgnąć po dobrze znane przeciwnikom PiS hasło.

Krzysztof Zalewski  nie krył swojej antypatii do PiS na Yess! Festival w Cieszynie
Krzysztof Zalewski nie krył swojej antypatii do PiS na Yess! Festival w Cieszynie
Źródło zdjęć: © kapif

W piątek 8 września w Arcyksiążęcym Browarze Zamkowym w Cieszynie rozpoczął się Yass! Festival. Największą gwiazdą pierwszego dnia imprezy był Krzysztof Zalewski, którego występ zamykał piątkowy wieczór. Artysta, który muzyczną karierę zaczynał w 2002 roku w proramie "Idol" (wygrał zresztą drugą edycję), dał popis swoich wokalnych i gitarowych umiejętności, ale bynajmniej nie ograniczył się wyłącznie do tego.

Znany ze społecznego zaangażowania muzyk wykorzystał spotkanie z publicznością do tego, by przypomnieć, co myśli o obecnie rządzących i ich potencjalnych koalicjantach. W przerwie między utworami rzucił więc słynne hasło, kryjące się za ośmioma gwiazdkami.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Mocne słowa Zalewskiego na Yass! Festival 2023. "Jeb... PiS"

- Pozwolę sobie powiedzieć dwie rzeczy: po pierwsze je... PiS, a po drugie je... Konfederację - rzucił ze sceny Zalewski, budząc tym samym żywiołową reakcję publiczności, która zareagowała okrzykami i oklaskami. Na tym jednak nie skończył, tłumacząc następnie fanom, dlaczego nie tylko PiS, ale i prawicowa Konfederacja budzi jego szczególną niechęć.

- Niezależnie od tego, jaki kto ma program gospodarczy, ja szanuję różne wybory życiowe, jedni wolą Margaret Thatcher, inni Miltona Friedmana, inni socjalizm. Wszyscy mają prawo do swoich poglądów, każdy niech sobie wierzy, w co chce. Ale jak w kraju Oświęcimia i Majdanka wychodzi frajer i mówi, że "nie" dla Żydów i homoseksualistów, to niech spier.... - wyjaśnił Zalewski, ponownie wywołując szaleńczy aplauz.

Nagranie z cieszyńskiego festiwalu, z przytoczoną powyżej wypowiedzią Krzysztofa Zalewskiego w mig trafiła do mediów społecznościowych, gdzie udostępnił ją m.in. Zbigniew Hołdys.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" wplątujemy się w "Ukrytą sieć", wracamy do szokującego procesu "Depp kontra Heard" oraz ponownie zasiadamy do kanapkowej uczty w "The Bear". Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Źródło artykułu:WP Teleshow
krzysztof zalewskiOsiem gwiazdekkonfederacja
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (182)