Krzysztof Skiba schudł 28 kg. Zdradził, jak to zrobił
Krzysztof Skiba wykorzystał czas pandemii i lockdownu do zadbania o własną sylwetkę. Efekty są powalające. Fani nie poznają go na ulicy.
Krzysztof Skiba podczas pandemii bulwersował się na kolegów artystów, którzy użalali się nad swoimi finansami i życiem zawodowym. Lider zespołu Big Cyc sam nie tracił czasu na narzekanie i postanowił wziąć się za siebie. Skiba od ponad 30 lat jest legendą polskiej sceny. Koncertowy tryb życia przez długi czas nie pozwolił mu na chociażby zdrowe odżywianie się i zadbanie o sylwetkę. Do teraz.
- Jedzenie po koncertach o 1 czy 2 w nocy nie było ozdrowe. Jak się zrobi tak raz czy dwa, to nie ma dramatu, ale jak się tak żyje 30 lat, to trochę gorzej - powiedział artysta w "Dzień Dobry TVN".
Podczas lockdownu gwiazdor schudł aż 28 kg!
- Z rozmiaru 3XL wchodzę teraz w L. Postanowiłem wirusa pokonać na zdrowo. Wiedziałem, że czeka nas bezruch. Poza tym jesienna fala też nam zamyka show-biznes. Marzec, kwiecień - zamknęli nam lasy i parki, a to wiązało się z siedzącym trybem życia. Przeszedłem na radykalną dietę. To się wiązało z kompletną abstynencją - pochwalił się w śniadaniówce Krzysztof Skiba.
Lider Big Cyc przyznał, że chęć posiadania szczupłej sylwetki to jedno. Lekarz zalecił mu zdrowszy tryb życia - bez alkoholu, tłustych potraw i słodyczy - ze względu na zły stan wątroby.
- Okazało się, że moja wątroba musi zostać wysłana na wakacje. Musi trochę odpocząć - wyznał muzyk.
Na koniec programu Skiba przytoczył anegdotę z Gdańska, kiedy to jego fani zastanawiali się, czy podejść po autograf, bo nie mogli zdecydować się, czy to na pewno on. Trzeba przyznać, że jego przemiana jest imponująca!