Krzysztof Krawczyk: "Wyprzedziłem i zasnąłem. Później nic nie pamiętam"

None

Krzysztof Krawczyk: "Wyprzedziłem i zasnąłem. Później nic nie pamiętam"
Źródło zdjęć: © PAP

/ 5Krzysztof Krawczyk

Obraz
© PAP

Dramatyczna historia Krzysztofa Krawczyka i jego rodziny, którzy latem 1988 roku o włos nie stracili życia w wypadku samochodowym, jest najlepszym dowodem na to, że nawet z najtrudniejszych sytuacji może wyniknąć coś dobrego.

Śmiało można powiedzieć, że drogowa kraksa, w wyniku której piosenkarz wraz z żoną i 14-letnim synem w ciężkim stanie trafili do szpitala, zmieniła to, jak postrzegają świat.

Najpierw walka o życie, a później trwające wiele tygodni starania o powrót do zdrowia, jeszcze bardziej spoiły rodzinne relacje. Zaś tygodnie spędzone w szpitalu stały się początkiem pięknej przyjaźni piosenkarza z lekarzem, który się nim opiekował. Przyjaźni, która, co warto podkreślić, trwa do dziś.

KŻ/AOS

/ 5Niebezpieczny sen

Obraz
© PAP

Do feralnego zdarzenia na drodze doszło 28 czerwca 1988 roku na wysokości Buszkowa. Krzysztof Krawczyk z rodziną podróżował Fiatem 125. Żona artysty spała na tylnym siedzeniu, obok niego siedział syn. Tak okoliczności wypadku Krawczyk wspominał w materiale "Dzień dobry TVN"

- Myśmy bardzo późno poszli spać, a wcześnie wstaliśmy, bo przeprowadzaliśmy się z Kołobrzegu do Warszawy. Pojechaliśmy niewyspani. Przede mną był samochód, który wlókł się 30 km na godzinę, wyprzedziłem go i zasnąłem, już później nic nie pamiętam - przyznał piosenkarz, który przysnął za kierownicą.

Obudził go dopiero huk. Wszyscy pasażerowie w ciężkim stanie trafili do szpitala.

/ 5Wypadek zmasakrował mu twarz

Obraz
© PAP

Żona piosenkarza, Ewa Krawczyk, wyleciała z samochodu. Miała liczne potłuczenia i wstrząśnienie mózgu. Najcięższe obrażenia odniósł syn wokalisty, Krzysztof junior. Lekarze stwierdzili stłuczenie pnia mózgu, złamaną rękę, nogę i szczękę. Przez długi czas chłopak był nieprzytomny. Równie dotkliwych skutków wypadku doświadczył też sam piosenkarz.

Jak wspominała w rozmowie z reporterem TVN Ewa Krawczyk, w szpitalu nie rozpoznała własnego męża.

- Po dwóch dniach, jak mnie zawieziono wózkiem do Krzysztofa, to ja go nie poznałam. Zemdlałam i kazałam się wywieźć. Miał policzki na ramionach. [...] Przez długi czas nie mogłam na niego patrzeć - przyznała.

Sławnego piosenkarza dopiero po głosie rozpoznał lekarz, dr Maciej Świtoński, który się nim zajmował.

/ 5W szpitalu poznał przyjaciela

Obraz
© kadr z programu "Dzień dobry TVN"

- Krzysztof miał obrażenia twarzoczaszki ze złamaniami szczęki - wspominał w materiale TVN Świtoński.

Poza tym Krawczyk miał uszkodzone kości policzkowe, stłuczone żebra i złamaną nogę. Najpoważniejsze było jednak zwichnięcie stawu biodrowego. Na jakiś czas bydgoski szpital stał się więc dla Krawczyków drugim domem, a sam dr Świtoński z lekarza zmienił się w przyjaciela.

- Zaczęliśmy ze sobą rozmawiać, dyskutować o życiu, polubiliśmy się. I tak to się zaczęło. Dla Krzysztofa bardziej byłem chyba wtedy lekarzem dusz - mówi o początkach relacji z piosenkarzem Świtoński.

Niewykluczone, że panów zbliżyła też wspólna muzyczna pasja. Jak się okazuje, Maciej Świtoński to nie tylko lekarz, ale i artysta. Gra na pianinie, komponuje.

/ 5Ta przyjaźń trwa do dziś

Obraz
© kadr z programu "Dzień dobry TVN"

Świtoński i Krawczyk kilkakrotnie wystąpili nawet razem w ramach koncertów piosenkarza i jego zespołu. Co więcej, muzyczna współpraca trwa nadal. Dwie kompozycje chirurga będzie można usłyszeć na najnowszej płycie Krzysztofa Krawczyka, która ukaże się w maju br. Wokalista nie kryje uznania dla Świtońskiego zarówno jako lekarza, jak i muzyka.

- To jest po prostu człowiek honoru, wielki fachowiec w swojej branży, chirurg cudowny i jeszcze zdolny kompozytor. To się naprawdę rzadko zdarza - podkreślał w rozmowie z reporterem "Dzień dobry TVN".

KŻ/AOS

Wybrane dla Ciebie

Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta