Krzysztof Ibisz postanawia poprawę. Chodzi o byłą żonę
19.10.2020 12:32, aktual.: 01.03.2022 14:12
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Krzysztof Ibisz i Anna Nowak nie stworzyli trwałego związku, ale nawet po rozwodzie są sobie bliscy. Nie oznacza to, że Ibisz traktuje ją inaczej niż swoich telewizyjnych konkurentów.
Anna Nowak-Ibisz trafiła do show-biznesu po szkole aktorskiej. Od 1990 r. przez wiele lat była związana głównie z niemiecką operą mydlaną "Lindenstraß". W kraju pojawiała się w popularnych filmach i serialach ("Ekstradycja 3", "Klub szalonych dziewic", "Druga szansa", "M jak miłość"), ale polscy widzowie kojarzą ją przede wszystkim z roli prowadzącej program "Pani Gadżet".
Anna Nowak-Ibisz prowadzi swój program prawie od dekady. Ma spore grono odbiorców, ale wśród nich nie ma byłego męża aktorki. Krzysztof Ibisz w rozmowie z "Faktem" tłumaczy, dlaczego nie ogląda telewizyjnych występów matki swojego syna.
- Tak dużo pracuję, tworząc swoje programy, że nie mam czasu oglądać innych w telewizji. Nie oglądam więc również programów Ani – mówi Ibisz. I od razu zaznacza, że musi się poprawić w tej kwestii.
Szczególnie, że z byłą żoną utrzymuje przyjazną relację. Krzysztof i Anna rozwiedli się 11 lat temu, ale cały czas widują się przy różnych okazjach. Ibisz za przykład podał niedawne (10 października) urodziny byłej żony, które świętowali w rodzinnym gronie.
Ibiszowie byli małżeństwem w latach 2005-2009. Mają 14-letniego syna Vincenta. Dla Krzysztofa Anna była drugą żoną. Wcześniej (1998–2004) był związany z dziennikarką Anną Zejdler, która urodziła mu syna Maksymiliana.