Krzystof Ibisz skończył 53 lata. Pamiętacie jego początki?
W telewizji jest od... zawsze?
Jeden z najpopularniejszych i najprzystojniejszych polskich prezenterów. Niedawno okazało się, że wystąpi w "Tańcu z gwiazdami", wcale nie jako prowadzący. To świetna wiadomość dla fanów Ibisza, który, faktycznie, dzięki pracy w telewizji, przy wielu najróżniejszych programach, zyskał status gwiazdy.
Jak zaczynał? Skromnie.
- Zaczęło się od tego, że robiłem reportaże w szkołach. To się nazywało "Szortpress" i było częścią "Teleranka". Najpierw ukazywały się moje materiały, potem byłem głosem w "Teleranku" - wyliczał prezenter w jednym z wywiadów z WP.
Ogromną popularność przyniósł mu program "Czar par". - To było niesamowite. Mieliśmy większą oglądalność niż "Dziennika Telewizyjny". Program Bożeny Walter był niesamowitym fenomenem - dodał.
Od tamtego czasu Ibisz bardzo się zmienił. Prezenter ma 53 lata, ale wygląda na znacznie młodszego!