"Mąż i żona". Krzysiek z "Hotelu Paradise" dodał sugestywne zdjęcie
Krzysztof Ćwiertnia dał się poznać jako uczestnik siódmego sezonu "Hotel Paradise". 33-letniemu trenerowi personalnemu nie było dane znaleźć szczęścia w programie. Miłość odszukał jednak poza kamerami. Celebryta dodał niedawno wymowne zdjęcie ze swoją nową sympatią. Czy ich relacja wzbiła się na wyższy poziom?
W listopadzie poznaliśmy zwycięzców siódmej edycji "Hotelu Paradise". W show TVN7 zatriumfowali Kornelia Rajnerowicz i Jacek Kania. Wielu widzów na swojego faworyta w drodze do finału stawiali Krzysztofa Ćwiertnię, który z Victorią "Tori" Wojciechowską stworzył zgrany duet. Pomimo, że uczucie nie rozkwitło, Krzysiek postanowił nie ustawać w poszukiwaniu tej jedynej. Po powrocie z Kolumbii ekspresowo znalazł nową sympatię na jednym z kursów trenerskich.
Celebryta zamieścił niedawno na swoich mediach społecznościowych zdjęcie z ukochaną, Karoliną Wątorczyk, z którą zdążył się już zaręczyć. Para stoi blisko siebie na molo i czule spogląda sobie w oczy. Za nimi rozciąga się majestatyczny widok. Zakochanych łączy pasja do aktywności fizycznej. Obydwoje pracują jako trenerzy personalni.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Do żadnej z uczestniczek nie poczułem czegoś więcej, natomiast pojawiła się inna dziewczyna w moim życiu, gdzie pojawiło się to uczucie, pojawiła się ta miłość, mam nadzieję, że to będzie się rozwijać w dobrym kierunku. Moje serce do tego stopnia jest zajęte, że kilka dni temu się nawet oświadczyłem - powiedział Ćwiertnia w wywiadzie dla portalu cozatydzien.tvn.pl.
W piątek były uczestnik "Hotelu Paradise" ponowie zapozował ze swoją nową sympatią InstaStories. Tym razem towarzyszyła im inna sceneria. Za parą widniał duży napis - "mąż i żona". Krzysztof zdjęcie opatrzył ponadto dopiskiem "#spontan". Czy duet instruktorów fitness oficjalnie stał się już małźeństwem?
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o "Czasie krwawego księżyca" i prawdziwej historii stojącej za filmem Martina Scorsese, sprawdzamy, czy jest się czego bać w "Zagładzie domu Usherów" i czy leniwiec-morderca ze "Slotherhouse" to taki słodziak, na jakiego wygląda. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.