Krzan wypowiedziała się o swojej poprzedniczce. Sprawę widzi jasno
Była Miss Polonia, Izabella Krzan, w ciągu kilku lat zrobiła zawrotną karierę w TVP. Niedawno odniosła swój największy sukces – trafiła do programu "Pytanie na śniadanie", zastępując Marzenę Rogalską. Prezenterka miała już okazję wypowiedzieć się na temat słynnej dziennikarki.
27.02.2021 16:14
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Marzena Rogalska 16 lutego poinformowała o swoim odejściu z TVP. Ta decyzja była zaskoczeniem zarówno dla wielu widzów, jak i współpracowników dziennikarki. Tym bardziej, gdy weźmiemy pod uwagę, że zaledwie dzień wcześniej nagrywała kolejny odcinek swojego programu "Zacznij od nowa", a dwa dni wcześniej pokazano spot TVP Kobieta, w którym miała być jedną z gwiazd nowej stacji.
Telewizja Polska podczas czwartkowej konferencji związanej z wiosenną ramówką zaprezentowała nowy klip promocyjny TVP Kobieta. Rogalska zastąpiona została przez Izabellę Krzan. Była Miss Polonia pojawiła się u boku Tomasza Kammela, z którym już zaczęła współprowadzić "Pytanie na śniadanie".
W ostatniej rozmowie z Faktem przyznała, że po tym, jak otrzymała telefon, z którego dowiedziała się, że ma poprowadzić "Pytanie na śniadanie" dzień po odejściu Rogalskiej, była początkowo załamana i roztrzęsiona. – Czułam się mega rozerwana, bo tutaj sytuacja z Marzenką Rogalską, a nagle ja, nieprzygotowana, wchodzę do "Pytania na śniadanie" i spróbuję swoich sił. Byłam przerażona i tamtej nocy nie przespałam – powiedziała.
Wyznała też, że nigdy nie próbowałaby zastąpić Rogalskiej. – Nie mam takiego doświadczenia i nie mam takiej wiedzy. Nigdy nie będę tego ukrywać, bo wszyscy to wiemy doskonale. To jest ikona dziennikarstwa, która ma przeogromną wiedzę we wszystkim. Mi jako 26-latce jeszcze wiele lat zajmie, by choć trochę być elokwentną, jak jest Rogalska. Kreuję swoją postać i mam nadzieję, że wzbudzę jakieś przyjemne odczucia u widzów – wytłumaczyła. Trzeba przyznać, że 26-latka wykazała się godną pochwały pokorą.