Krystyna Mazurówna: nieznany dramat tancerki. Chciano odebrać jej syna!
Życie jak filmowy scenariusz
Z powodu swojego odważnego stylu i ekscentrycznej osobowości Krystyna Mazurówna budzi skrajne emocje. Dla jednych jest wielkim indywiduum godnym podziwu, dla innych zwyczajnym dziwadłem. Bez wątpienia jednak biografia Mazurówny to materiał na niejeden film. Życie nietuzinkowej artystki pełne było skandali, romansów, ale i dramatów, z którymi przyszło jej się zmierzyć. Jednym z nich była walka o syna, którego próbowano jej odebrać.
Z powodu swojego odważnego stylu i ekscentrycznej osobowości *Krystyna Mazurówna budzi skrajne emocje. Dla jednych jest wielkim indywiduum godnym podziwu, dla innych zwyczajnym dziwadłem. Bez wątpienia jednak biografia Mazurówny to materiał na niejeden film. Życie nietuzinkowej artystki pełne było skandali, romansów, ale i dramatów, z którymi przyszło jej się zmierzyć. Jednym z nich była walka o syna, którego próbowano jej odebrać. Na początku lat 60. o wielkiej sądowej batalii z udziałem początkującej tancerki i cenionego publicysty - Krzysztofa Teodora Toeplitza - mówiła cała Warszawa. Byli kochankowie, z których namiętności zrodził się syn, szybko stali się największymi wrogami. Walka o prawa do opieki nad dzieckiem była ceną, jaką Mazurównie przyszło zapłacić za niewierność wobec partnera.*
KŻ/AL
Grzegorz Miecugow o kulisach pracy w radiu i telewizji * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!* Teleshow.pl na Facebooku