Poważna choroba
Para dość szybko zaczęła myśleć o powiększeniu rodziny, ale marzenia okazały się trudne do spełnienia. Gdy Maria przez dłuższy czas nie mogła zajść w ciążę, postanowiła zrobić szczegółowe badania. Diagnoza zmroziła małżonków.
- Zachorowałam na boreliozę. To bardzo trudna choroba, której objawy bagatelizujemy, a która na pewnym etapie może zagrażać nawet życiu. Otarliśmy się o ten niebezpieczny etap - mówiła w jednym z wywiadów.
Choć widmo choroby było szokiem dla obojga, postawiona właściwa diagnoza szybko zaowocowała skutecznym leczeniem. (…) To był czas, w którym Krystian podjął decyzję, że będzie w tym razem ze mną, od początku do końca - dodała.