Publicystyka"Kropka nad i" straciła widzów, hitem Janusz Palikot

"Kropka nad i" straciła widzów, hitem Janusz Palikot

W sezonie 2011/2012 oglądalność programu *Moniki OlejnikKropka nad i” była o ponad 35 tys. widzów niższa niż rok wcześniej. TVN 24 w paśmie jego emisji pokonała jednak inne stacje newsowe. Najwięcej widzów zgromadziło wydanie z Januszem Palikotem.*

"Kropka nad i" straciła widzów, hitem Janusz Palikot
Źródło zdjęć: © AKPA

16.07.2012 | aktual.: 25.11.2013 13:38

Widownia “Kropki nad i” w okresie od 5 września ub.r. do 12 lipca br. wyniosła 425 tys. osób, co przełożyło się na 2,82 proc. udziału w grupie 4+ i 1,64 proc. w 16-49 - pokazują przygotowane dla portalu Wirtualnemedia.pl dane Nielsen Audience Measurement. Program był emitowany od poniedziałku do czwartku o 20.00.

W analogicznym okresie ub.r. magazyn śledziło o 35 tys. widzów więcej, czyli 460 tys. osób, a udział stacji w 4+ wynosił 3,06 proc. Natomiast w komercyjnej grupie udział jednak był tylko minimalnie niższy i uplasował się na poziomie 1,58 proc.

W czasie nadawania audycji Moniki Olejnik TVN24 zdecydowanie wygrywała z mającym większy zasięg TVP Info. Tamta stacja emitowała w tym paśmie głównie magazyn publicystyczny “Minęła dwudziesta”, co dało jej wtedy 1,93 proc. udziału.
Z kolei nadawany w tym czasie program “To był dzień” w Polsat News notował 0,54 proc. udziału. Taka sama była kolejność wśród widzów w grupie komercyjnej, choć TVN24 miała tutaj mniejszą przewagę nad TVP Info.

Najpopularniejszym wydaniem “Kropki nad i” w minionym sezonie był program z udziałem Janusza Palikota, wyemitowany 11 października ub.r. Obejrzało go aż 718 tys. osób. Wszystkie trzy najchętniej oglądane odcinki zdecydowanie przekroczyły granicę 500 tys. widzów i zostały nadane w październiku ub.r.

Wpływy z reklam przy emisji programu w zakończonym właśnie sezonie wyniosły 4,8 mln zł (dane cennikowe, bez rabatów).

Kolejne odcinki magazynu Moniki Olejnik pojawią się we wrześniu br.

Obraz
© (fot. AKPA)

[

]( http://www.wirtualnemedia.pl )

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)