Kożuchowska ma wszystko zaplanowane. Jednak nie przestaje się denerwować

Małgorzata Kożuchowska ma ambitne plany ws. świętowania swoich 50. urodzin
Małgorzata Kożuchowska ma ambitne plany ws. świętowania swoich 50. urodzin
Źródło zdjęć: © fot. AKPA
Kamil Dachnij

15.04.2021 14:13, aktual.: 15.04.2021 15:12

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Małgorzata Kożuchowska 27 kwietnia skończy 50 lat. Aktorka ma niecierpliwie odliczać dni do swojego święta. Jednak pewna rzecz spędza jej sen z powiek.

Małgorzata Kożuchowska stała się znana za sprawą roli Hanki Mostowiak w serialu "M jak miłość". Gdy zerwała z nią na dobre 10 lat temu, przeszła sporą metamorfozę. Wielu zwraca uwagę na to, że aktorka jest niczym jak wino – wciąż zadziwia młodzieńczym wyglądem i szczupłą figurą. Jak sama nieraz podkreślała w wywiadach, wiek nie jest dla niej żadnym problemem. Nie oznacza to jednak, że nie lubi celebrować swoich urodzin, a już w szczególności tych okrągłych. Już 27 kwietnia przypadają wyjątkowe, bo 50. Aktorka od początku zamierzała je obchodzić z rozmachem. Nie przewidziała tylko jednego problemu.

- Już w ubiegłym roku miałam w internecie. Zorganizował to mój mąż, było dużo ludzi, widzieliśmy się, świętowaliśmy i było cudownie, ale wolałabym dwa razy tego nie powtarzać. Chciałabym zrobić imprezę, ale jestem załamana tym zamknięciem - powiedziała w rozmowie z "Na żywo".

Gazeta wyjawia, że aktorka zaplanowała dwa spotkania. Jedno w domu dla rodziny, w którym uczestniczyłyby siostry, rodzice, jej mąż i synek. Drugie w ogrodzie dla przyjaciół. Kożuchowska ustaliła już nawet catering i podpisała umowę wstępną. Zamówiła nawet stoły i ogrzewacze gazowe, gdyby tego dnia było chłodno. Uzgodniła też z Magdą Gessler, że wszelkie słodkości przygotuje jej restauracja.

Aktorka chciałaby, by na tej imprezie pojawili się przyjaciele, z którymi świętowała swoje 40. urodziny. Miała ona miejsce w Teatrze Imka.

- Wtedy mówiłam, że życzę sobie, abyśmy za 10 lat spotkali się w takim samym składzie i tak będzie - wyznała. Sporo osób ma się zjawić z Teatru Narodowego. - Mamy próby, cały czas pracujemy i mam nadzieję, że wkrótce wszyscy razem spotkamy się z dyrektorem Janem Englertem na czele - zapowiedziała.

Te imprezy nie są jedynymi celami Kożuchowskiej. Chciałaby także z mężem pojechać do Rzymu. Jednak aktorkę nurtuje jedno pytanie – czy pandemia nie pokrzyżuje jej planów? Patrząc na to co się dzieje, to możliwe, że będzie musiała je przełożyć.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (7)
Zobacz także