Koszmarne piosenki i jeszcze gorsze teledyski
None
Muzyczna żenada
Muzycy, ich managerowie oraz producenci muszą włożyć ogromne ilości pracy w to, co robią, żeby zaistnieć w branży muzycznej. Miesiące nagrań w studio, przemyślane strategie marketingowe oraz wreszcie produkcja teledysku do utworu, który ma wypromować dzieło, to niełatwy kawałek chleba nawet dla bardzo doświadczonych gwiazd.
Zdarzają się jednak takie single i klipy, które zamiast przysporzyć artyście popularności, robią z niego obiekt drwin i żartów. Nie zawsze to, co publikują, pomaga im rozwinąć karierę. Niestety na polskim rynku muzycznym takich przykładów jest wiele...
Przedstawiamy zestawienie najgorszych, naszym zdaniem, produkcji. Fani nie pozostawili na twórcach suchej nitki. Co poszło nie tak przy realizacji tych teledysków? Czy artyści wyciągnęli wnioski ze swoich medialnych porażek?
Gosia Andrzejewicz "Otwórz Oczy"
Jeśli można nagrać teledysk bez konkretnego pomysłu i scenariusza, to z pewnością przykładem mógłby być klip "Otwórz Oczy" Gosi Andrzejewicz. Artystka już od wielu lat próbuje podbić rynek muzyczny bez większych sukcesów. Całej masy efektów komputerowych użytych w tej produkcji, nie można zaliczyć do udanych.
Singiel pochodzi z albumu "Wojowniczka" wydanego w sierpniu 2009 roku. Warto zauważyć, że wszystkie teksty do kawałków napisała sama artystka. Wydawnictwo zadebiutowało na 36 miejscu listy sprzedaży OLiS i utrzymało się na niej jedynie tydzień. Jakoś nas to nie dziwi.
Iwona Węgrowska "Uwięziona"
Iwona Węgrowska znana jest bardziej ze swoich występów jako celebrytka niż wokalistka. Co ciekawe, na koncie ma pokaźną liczbę teledysków, wśród których jednak trudno znaleźć jakiś większy przebój. Na szczególną uwagę zasługuje klip "Uwięziona".
Piosenkarka przebrana za anioła zostaje zamknięta w małej klatce. Trudno odgadnąć, co autor scenariusza miał na myśli. Utwór "Uwięziona" otwierał drugi w dorobku gwiazdy album "Dzielna". Jak nie trudno było przewidzieć, wydawnictwo nie odniosło większego sukcesu.
Michał Wiśniewski "Filiżanka"
Pod koniec 2013 roku wokół Michała Wiśniewskiego znowu zrobiło się głośno. Drastyczna zmiana wizerunku zaskoczyła wszystkich, ale pomogła także wypromować najnowszy solowy album wokalisty Ich Troje. Na promocję "LaRevolucion" wybrano singiel "Filiżanka". Tekst oraz klip do utwór zderzyły się ze ścianą krytyki. Internauci nie pozostawili suchej nitki na muzyku.
Artysta próbował nawet bronić się na Facebooku. - No i jest fajnie. Haters make me famous ... Z tą różnicą, że ludzie, którzy mnie nienawidzą, nie mogą już tego zrobić gdyż... Ale dziękuję. Napędzacie machinę. "Filiżanka" rośnie w siłę i tak myślę, że muszę Wam podziękować - napisał na swoim profilu (pisownia oryginalna).
Natasza Urbańska "Rolowanie"
Gdy Wiśniewski zmagał się falą krytyki jaka spadła na niego za "Filiżankę", pojawił się najnowszy klip Nataszy Urbańskiej "Rolowanie". Mało który artysta wywołał swoim teledyskiem takie zamieszanie. Przeróbki i zabawne komentarze opanowały na jakiś czas niemal wszystkie media.
Przebój stał się najpopularniejszym tematem rozmów fanów. Na nic zdały się liczne tłumaczenia Urbańskiej i jej męża. Naśmiewanie się z piosenkarki tarzającej się po podłodze w ubikacji przyćmiło nawet premierę albumu, który był promowany przez słynne "Rolowanie".
Kuba Ka "Stop Feenin'"
Kariera Kuby Ka sama w sobie jest obiektem drwin. Artysta jednak uparł się, że chce podbić rynek muzyczny i konsekwentnie od wielu lat publikuje swoje dzieła. Ostatnim singlem "Stop Feenin'" ponownie udowodnił, że nawet zatrudnienie najlepszych producentów nie gwarantuje sukcesu.
Ktoś niestety wpadł też na pomysł nagrania teledysku do wspomnianego kawałka, w którym "muzyk" stara się odmienić swój wizerunek. Chyba nie tędy droga...
Teresa Werner "Dałabym Ci dała"
Mało który artysta w Polsce ma takie doświadczenie muzyczne jak Teresa Werner. Wokalistka od dziesięcioleci związana jest z muzyką i konsekwentnie wydaje kolejne albumu. Niestety promowane są one przez mało ambitne teledyski, a w połączeniu z niezbyt górnolotną muzyką sprawiają, że gwiazda kojarzona jest z niszową muzyką wpasowującą się w wesela i wiejskie dyskoteki. Doskonale zresztą obrazuje to klip "Dałabym Ci dała" z lutego 2012 roku.
Marzia Gaggioli "Jestem Tutaj"
Marzia Gaggioli przyjęła nieco inną taktykę podboju światowego rynku muzycznego. Zamiast skupić się na jakości swoich produkcji, wokalistka zdecydowała się na ilość. Na pokaźny zbiór Włoszki składa się kilkadziesiąt produkcji stworzonych w domowym zaciszu.
Szukając kraju, w którym znalazła by chociaż jednego fana, postanowiła spróbować swoich sił w Polsce. Trudno jednak nie potraktować kawałka "Jestem Tutaj" jako żart.
Aldona Orłowska "Pragnienie"
Fani, którzy oglądają teledyski Aldony Orłowskiej po raz pierwszy, przeważnie przecierają oczy ze zdumienia. Aż trudno uwierzyć, że tego typu produkcje powstają i co gorsze, są publikowane. Wokalistka to zjawisko niecodzienne. Swoim singlem "Pragnienie" podbiła internet i sprawiła, że wszyscy inni artyści z tego zestawienia wypadają blado.
Zdecydowanie twórczość Orłowskiej można nazwać największą polską porażką muzyczną. Piosenkarka dysponuje podobno 3,5-oktawową skalą głosu i niestety za wszelką scenę stara się wykorzystać wszystkie możliwości w każdym wersie swoich piosenek.