Koszmar gwiazdy brytyjskiego "Big Brothera". Jej były partner jest mordercą
Gwiazda brytyjskiej edycji "Big Brothera" wyznała, że jej były chłopak zamordował swoją nową dziewczynę. Mężczyzna został skazany.
21.06.2022 | aktual.: 21.06.2022 19:20
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Aisleyne Horgan–Wallace to popularna w Wielkiej Brytanii celebrytka, która sławę zyskała dzięki udziałowi w programie "Big Brother". Seksowna blondynka szybko podbiła serca widzów, co zaowocowało rolami w serialach. Później przyszły skandale towarzyskie i wydekoltowane kreacje, o których media chętnie się rozpisywały.
Mało kto wiedział wówczas o trudnym dzieciństwie Horgan–Wallace. Wychowywała się w rodzinie, w której nie brakowało alkoholu i narkotyków. Gdy miała 16 lat, trafiła do szpitala po ciężkim pobiciu. To wtedy wyprowadziła się z domu i zamieszkała w schronisku dla kobiet, które padły ofiarą przemocy.
Jako młoda osoba Aisleyne straciła kilka bliskich sobie osób. Część z nich została zabita w wojnach gangów, inni przegrali z uzależnieniem od narkotyków.
Teraz celebrytka wyznała, że znów doświadczyła traumatycznego przeżycia. W programie "GB News" opowiedziała o swoim byłym partnerze, z którym spotykała się, zanim zyskała sławę. Po kilku latach rozstali się i dziś nie utrzymują kontaktu. Horgan–Wallace z telewizji dowiedziała się, że jej były partner zamordował swoją nową dziewczynę, a ciało porzucił w krzakach.
– To jest dla mnie bardzo traumatyczne. Teraz cały czas mam koszmary i nie umiem poradzić sobie ze świadomością, że żyłam z takim człowiekiem. Cały czas zastanawiam się, jak mogłam być tak blisko kogoś, kto był zdolny do takiego okrucieństwa, zła, niegodziwości – powiedziała w programie.
Słuchasz podcastów? Jeśli tak, spróbuj nowej produkcji WP Kultura o filmach, netfliksach, książkach i telewizji. "Clickbait. Podcast o popkulturze" dostępny jest na Spotify, w Google Podcasts oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach. A co, jeśli nie słuchasz? Po prostu zacznij.