Korcz nie chce grać z Samusionek. Co się stało?

Korcz nie chce grać z Samusionek. Co się stało?
Źródło zdjęć: © AKPA

29.01.2017 12:57, aktual.: 30.01.2017 08:53

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Przed laty panie wspólnie pozowały do zdjęć, teraz nie chcą razem pracować na planie "Na Wspólnej". Dlaczego?

Jak donosi "Fakt" aktorki za sobą nie przepadają. Okazuje się, że Anna Korcz może nie być tak zadowolona z powrotu do serialu jak się wydawało. Wszystko przez fakt, że będzie musiała wystąpić w scenach razem z Anną Samusionek. Młodsza z gwiazd produkcji także nie jest zachwycona zawodowymi kontaktami z koleżanką po fachu. Podobno współpraca aktorek już wcześniej nie układała się poprawnie.

– Poprzednim razem Samusionek kosztowało to wiele nerwów. Korcz od początku patrzyła na nią z góry i dawała jej do zrozumienia, że nie szanuje jej jako aktorki. Często też była dla niej złośliwa - powiedziała "Faktowi" osoba związana z tasiemcem.

Według informatora niechęć do bliższych kontaktów jest tak silna, że Korcz zdecydowała się na radykalne rozwiązanie. Czy grana przez nią postać na tym nie ucierpi?

– Korcz poprosiła (...) o ograniczenie swojej roli, nie chce po raz kolejny przeżywać kłótni z Samusionek - czytamy w tabloidzie.

49-letnia Anna Korcz w "Na Wspólnej" wciela się w Izabelę Brzozowską, matkę Maksa (Adam Fidusiewicz)
. Samusionek gra z kolei byłą partnerkę chłopaka i matkę jego dziecka, Ilonę Zdybicką. W realnym życiu aktorów odtwarzających role kochanków dzieli aż 14 lat - ona ma 46, on tylko 32.

Czyżby w przypadku Korcz i Samusionek konflikt na linii teściowa-synowa eskalował poza plan?

Obraz
© ONS.pl
Obraz
© East News
Źródło artykułu:WP Teleshow
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (25)
Zobacz także