Kontrowersyjne kulisy show Polsatu. Jedna z uczestniczek jest spokrewniona z producentką show
Martyna Kupczyk, która odpadła ostatnio z tanecznego show, jest spokrewniona z osobą z produkcji. - Pojawiały się głosy, że Martyna miała przywileje, których nie miał nikt - zdradza Wirtualnej Polsce informator.
Niemal każda edycja "Tańca z Gwiazdami" obfituje w skandale i romanse. Podobnie jest i tym razem. Najpierw dużo kontrowersji wywołał udział w show Popka, z którym podobno bały się trenować tancerki. Potem na łamach tabloidu Jarosław Kret porzucił Beatę Tadlę, która bardzo to przeżyła. Warto przypomnieć, że przed startem programu rozpisywano się, że zakochani będą ze sobą rywalizować na parkiecie, co podgrzeje atmosferę. Rzeczywiście tak się stało, ale niekoniecznie w takim kontekście jak wszyscy myśleli. Poza tym dziennikarka przeszła załamanie, ale dzięki wsparciu innych uczestników aktualnie świetnie sobie daje radę. Teraz okazuje się, że kontrowersji nie brakowało też za kulisami.
Choć Martyna Kupczyk już odpadła z show, to na backstage'u plotki wcale nie ustają. Dlaczego? Otóż okazuje się, że architektka znana z programu "Nasz nowy dom" jest spokrewniona z producentką "Tańca z Gwiazdami", czyli Gabrielą Dworniak. Panie nie mówią głośno o swojej relacji, ale niestety przed ekipą programu ciężko było zataić tę informację. Uczestnicy byli zaskoczeni, kiedy usłyszeli jaka jest prawda.
- *Gwiazdy biorące udział w show nie do końca były zadowolone z faktu, że w programie brała udział osoba spokrewniona z kimś z produkcji. Pojawiały się głosy, że Martyna miała przywileje, których nie miał nikt *- zdradza nam nasz informator.
Martyna Kupczyk i Gabriela Dworniak pochodzą z Piotrkowa Trybunalskiego. Wśród znajomych Gabrieli Dworniak na Facebooku można znaleźć m.in. Andrzeja Kupczyka, który na stronie piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl wypowiadał się na temat udziału Martyny (swojej córki) w "Tańcu z Gwiazdami".
- Oczywiście, że będziemy trzymać kciuki - zapewniał pan Andrzej.
W mediach społecznościowych jednak próżno szukać ich wspólnych zdjęć. Mimo to za kulisami zawrzało. Pojawiły się spekulacje, że to siostra współpracująca przy formacie zapewniła jej posadę w show. Jak udało nam się ustalić, Martyna podobno nie integrowała się z uczestnikami i raczej stroniła od wspólnych imprez czy wyjść. Widać to było również w programach na żywo podczas których trzymała się raczej z boku.
Choć w ostatnim odcinku Martyna Kupczyk pożegnała się z programem, to wśród pozostałych uczestników pozostał niesmak. Warto jednak zaznaczyć, że architekta jest znana już szerszej publiczności, ponieważ występuje w programie Katarzyny Dowbor - "Nasz nowy dom". Postanowiliśmy poprosić o komentarz rzecznika prasowego stacji, aby wyjaśnił nam, czy koneksje rodzinne miały znaczenie przy zatrudnieniu Kupczyk przy show. Tomasz Matwiejczuk odmówił nam komentarza. Skontaktowaliśmy się zatem z Ewą Wojciechowską, szefową PR Telewizji Polskiej.
- Potwierdzam, że panie są siostrami, ale produkcja "Tańca z Gwiazdami", czyli firma Rochstar zaprosiła Martynę Kupczyk do udziału w show jako główną architektkę w programie "Nasz nowy dom". Martyna przeprowadziła niezliczoną ilość remontów na planie 10 sezonów jednego z flagowych programów Telewizji Polsat i zyskała wierne grono fanów, które kibicowało jej na parkiecie "Tańca z Gwiazdami". Wbrew temu co państwo napisali, Martyna Kupczyk nie miała na planie programu żadnych dodatkowych przywilejów - powiedziała Wojciechowska w rozmowie z WP Teleshow.
Kibicowaliście Martynie Kupczyk?