Trwa ładowanie...

Konflikt trwa w najlepsze. Teraz Rusin odpowiada

Nic nie wskazuje na to, by konflikt Kingi Rusin i Krzysztofa Stanowskiego miał się rychło zakończyć. Wymiana ciosów trwa w najlepsze. Tym razem uderzenie wyprowadziła była prowadząca "Dzień dobry TVN". Nazwała Stanowskiego "celebryckim detektywem udającym dziennikarza".

Kinga Rusin ponownie uderzyła w Krzysztofa StanowskiegoKinga Rusin ponownie uderzyła w Krzysztofa StanowskiegoŹródło: KAPIF, YouTube
d2i6zbj
d2i6zbj

W sobotę ukazał się najnowszy odcinek formatu "Mazurek & Stanowski" na Kanale Zero. Prowadzący odnieśli się do "afery" z Kingą Rusin, nie stroniąc od szydzenia z prezenterki. Krzysztof Stanowski nazwał dziennikarkę "trucicielką klimatyczną", a Robert Mazurek - świnią. Na odpowiedź Rusin nie trzeba było długo czekać. Kolejnego dnia w swoim instagramowym wpisie uderzyła w Mazurka i Stanowskiego.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kinga Rusin o Krzysztofie Stanowskim. „Myślę, że więcej osób powinno zająć się tą sprawą”

Kinga Rusin dosadnie Mazurku i Stanowskim

Kinga Rusin w poście powieliła popularny w mediach zarzut, że Mazurek i Stanowski sympatyzują z obozem Zjednoczonej Prawicy. Nazwała gospodarzy satyryczno-publicystycznego formatu "zerami" nawiązując do nazwy kanału.

d2i6zbj

"Znów odpowiadając mi 'zera' zjechały na -1… Prawoskrętny symetrysta Mazurek i Stanowski, celebrycki detektyw udający dziennikarza... Czekamy na równie rzetelny co o 'drugiej v-ce Miss Elite' materiał o powiązaniu SKOKów z Pisem, o interesach Obajtka i Morawieckiego, o kościelnej mafii i przetargu na Caracale. Lista tematów z ostatnich ośmiu lat się nie kończy. Ale… nie gryzie się ręki, która karmi (karmiła), co nie?" - napisała Kinga Rusin.

Prezenterka wytknęła prowadzącym drwienie z antyprzemocowej akcji "Nazywam się Miliard", w ramach której posłanki koalicji rządzącej zatańczyły w Sejmie. Oskarżyła ich o "wyśmianie przemocy wobec kobiet".

"Wczoraj w swoim programie Stanowski i Mazurek wyśmiali przemoc wobec kobiet i polskie parlamentarzystki. Ale o tym w mediach cisza, bo 'hit' o podstarzałym 'biznesmenie' i jego utrzymance lepiej się klika, chociaż te wszystkie informacje są od dawna dostępne w internecie. (...). Zapewne uważają też, że ratyfikowanie konwencji stambulskiej o przeciwdziałaniu przemocy uderza w polskie tradycje i zachodnie wzory - napisała Kinga Rusin.

d2i6zbj

"Kto by się przejmował kobietami katowanymi najczęściej przez ich partnerów, co chłopaki? Lepiej się pośmiejmy, podrzyjmy łacha 'głupich bab' - co wam będą podskakiwać! Niech wracają do garów gdzie ich miejsce! No nie?" - dodała.

Na tym Kinga Rusin nie poprzestała. Nawiązała do "osobistej wycieczki" dziennikarza sportowego w ostatnim wydaniu "Mazurka & Stanowskiego", który nazwał prezenterkę "straszą kobietą", dlatego jej uwagi na niego "nie działają". Powiedziała przy okazji, jaka według niej jest rola Kanału Zero.

d2i6zbj

"Co do ataków personalnych na mnie, to żarty z wieku, są tak samo żenujące jak żarty z nazwiska i śmieszące wyłącznie takich buców jak oni sami. Ten niskich lotów dowcip nie odwróci uwagi ludzi od tego czym jest Kanał Zero. To narzędzie relatywizowania zła, gdzie pod przykrywką knajackich żartów i wachlarza różnych treści przekonuje się ludzi, przed zbliżającymi się wyborami (samorządowe, europejskie, prezydenckie), że 'nie taki straszny PiS jak go malują'" - skwitowała była gwiazda "Dzień Dobry TVN".

W 50. odcinku podcastu "Clickbait" zachwycamy się serialem (!) "Pan i Pani Smith", przeżywamy transformacje aktorskie w "Braciach ze stali" i bierzemy na warsztat… "Netfliksową zdradę". Żeby dowiedzieć się, czym jest, znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:

d2i6zbj
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2i6zbj