Kolejna porażka TVP. Nowe satyryczne programy straciły widzów i przegrały z konkurencją

Kolejna porażka TVP. Nowe satyryczne programy straciły widzów i przegrały z konkurencją
Źródło zdjęć: © AKPA

Nowe kierownictwo TVP zmieniło oblicze rozrywki prezentowanej na antenie Dwójki. Ograniczyło emisję kabaretonów i programów satyrycznych, pozostawiając jeden odświeżony format i prowadzając zupełnie nowe widowisko. Zmiany miały przynieść więcej ambitnej rozrywki i jak zapowiadano, wywołać śmiech, a nie rechot publiczności. Wyniki oglądalności pokazują jednak, że wizja kierownictwa nie przypadła telewidzom do gustu.

Czwartą edycję programu "Dzięki bogu już weekend" telewizyjna Dwójka emitowała w piątki o 22.20, od 4 marca do 27 maja bieżącego roku. Średnia oglądalność wyniosła 847 tys. osób. Dało to stacji 8,19 proc. udziału wśród wszystkich widzów i 8,38 proc. udziału w grupie komercyjnej 16-49. Portal wirtualnemedia.pl podaje, że najchętniej oglądano pierwszy odcinek serii – przyciągnął 1,12 mln telewidzów.

Program w porównaniu z poprzednią edycją stracił około 400 tys. widzów. Trzeci sezon kabaretowego show, nadawany w piątki o 21.45 wiosną 2014 roku, oglądało bowiem 1,25 mln osób.

Obecnie program przegrał ze wszystkimi głównymi konkurentami na rynku telewizyjnym. W piątkowe wieczory Polacy dużo chętniej oglądali filmy fabularne. Liderem wyników oglądalności został TVN, drugi był Polsat, a trzecia Jedynka. W grupie komercyjnej Dwójka pokonała jedynie TVP1, co dało jej trzecie miejsce w zestawieniu.

Niewielką popularnością cieszyła się także nowa kabaretowa formuła TVP2, "Kabaretowa scena Dwójki", emitowana tuż po "Dzięki bogu już weekend". Średnia oglądalność opartego w dużej mierze na improwizacji teatralnej progamu wynosiła 334 tys. osób, co dało stacji 5,31 proc. udziału wśród wszystkich widzów i 5,10 proc. udziału w grupie komercyjnej 16-49, wynika z danych Nielsen Audience Measurement. Na portalu wirtualnemedia.pl czytamy, że najwięcej osób, 445 tys., oglądało odcinek z 18 marca.

W czasie emisji tego programu Dwójka również przegrała z konkurencją. Tym razem na prowadzenie wysunął się Polsat (11.67 proc. udziału), a na podium znalazły się TVN (8,85 proc. udziału) i TVP1 (5,49 proc. udziału). W grupie komercyjnej ponownie Dwójka wygrała jedynie z Jedynką.

Zobacz także: Alicja Resich-Modlińska komentuje zmiany w TVP

Źródło artykułu: WP Kobieta

Wybrane dla Ciebie

Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta