Kolejna porażka TVP. Kielce nie zorganizują "Koncertu Piosenki Polskiej"

10 czerwca nie odbędzie się w Kielcach "Koncert Polskiej Piosenki", który miasto planowało zorganizować z TVP – poinformował w poniedziałek wiceprezydent Kielc Andrzej Sygut.

Opole
Źródło zdjęć: © ONS.pl
oprac.  Iwona Nowacka

26 maja Sygut informował, że samorząd Kielc wspólnie z TVP zorganizuje 10 czerwca w amfiteatrze na Kadzielni "Koncert Polskiej Piosenki". Podkreślał wówczas, że nie będzie to "festiwal, a koncert".

W poniedziałek wiceprezydent Kielc poinformował, że do koncertu w zapowiadanym wcześniej terminie nie dojdzie. "To jest pewna wiadomość" - podkreślił w rozmowie z PAP Sygut. Wiceprezydent dodał też, że we wtorek w Kielcach ma się odbyć konferencja prasowa w tej sprawie, z udziałem "obu partnerów". Wiceprezydent poinformował, że zgodnie z pierwotnymi planami w drugi weekend czerwca na Kadzielni odbędzie się kabareton.

Organizacja koncertu w Kielcach miała być skutkiem wypowiedzenia przed tygodniem przez władze Opola umowy TVP o współorganizacji 54. Krajowego Festiwalu Polskiej Piosenki. Impreza miała się rozpocząć 9 czerwca. W odpowiedzi na decyzję miasta władze TVP zapowiedziały organizację festiwalu w innym miejscu. Wśród najbardziej prawdopodobnych lokalizacji wymieniane były Kielce – w lokalnych mediach pojawiały się od kilku dni nieoficjalne informacje, że miasto prowadzi rozmowy z TVP w tej sprawie.

Na wypadek ewentualnej organizacji imprezy muzycznej miasto poinformowało w ub. tygodniu organizatorów innych imprez, które planowano na weekend 9-11 czerwca na Kadzielni, o możliwości zmiany ich terminu lub lokalizacji.

W piątek wiceprezydent Kielc informował, że "rozmowy między miastem Kielce a TVP, poza jednym punktem, zostały zakończone". Miasto miało zapewnić logistykę koncertu, a telewizja miała odpowiadać za część artystyczną przedsięwzięcia.

Sygut podkreślał też wówczas, że stolica regionu świętokrzyskiego nie zamierza konkurować z Opolem. W ocenie Syguta to, co się "stało w Opolu i wokół tego, świadczy o jednej rzeczy - festiwal w Opolu przeszedł do historii".

Prezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski komentując w piątek sprawę ocenił, że "ze swoim pomysłem na organizację koncertu w Kielcach zamiast festiwalu w Opolu TVP przypomina "Titanica", który pędzi na spotkanie z górą lodową". Zaznaczył też, że typu impreza nie jest w stanie zastąpić trzydniowego spotkania z muzyką polską, która ma już ponad pół wieku tradycji.

W ub. poniedziałek władze Opola poinformowały, że wypowiadają TVP umowę na organizację 54. Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej. Powodem - jak podano - jest niewywiązywanie się Telewizji Polskiej z zapisów umowy. W ostatnich dniach z udziału w imprezie zrezygnowało wielu czołowych artystów, w tym Maryla Rodowicz i Andrzej Piaseczny - którzy podczas tegorocznego festiwalu mieli obchodzić rocznice swojej działalności artystycznej.

W reakcji na decyzję władz Opola TVP poinformowała, że pomimo rozwiązaniu umowy na organizację festiwalu odbędzie się on w zbliżonym terminie. Prezes TVP Jacek Kurski zapowiedział, że 54. Krajowy Festiwal Piosenki Polskiej odbędzie się w innym mieście, a telewizja wystąpi z pozwem o wielomilionowe odszkodowanie od Opola.

Na wtorkowej konferencji prasowej prezydent Opola zapowiedział, że miasto jest gotowe do samodzielnej organizacji KFPP jesienią tego roku i jest przekonany, że może zapewnić festiwalowi wysoki poziom artystyczny przy współpracy z innymi, niż TVP mediami.

W czwartek radni sejmiku województwa opolskiego przyjęli podczas sesji rezolucję, w której apelują do samorządowców w innych częściach kraju, by nie przejmowali organizacji festiwalu piosenki polskiej. Zdaniem autorów rezolucji, rolą samorządu jest zabieranie głosu w każdej sytuacji, kiedy dzieje się krzywda regionowi i jego mieszkańcom. Z kolei radni opozycji w opolskiej radzie miasta chcą specjalnej sesji poświęconej zamieszaniu wokół organizacji 54. Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej.

Tu pobierzesz za darmo aplikację Program TV:

Wybrane dla Ciebie

Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta