Trwa ładowanie...

Kolejna manipulacja Kremla: wideo rzekomo nagrane w Ukrainie pochodzi z Rosji

Ministerstwo Obrony Rosji opublikowało film rzekomo przedstawiający Rosjan remontujących swoje czołgi w Ukrainie. Niezależne śledztwo wykazało jednak, że film nagrano w Biełogorodzie w Rosji.

Rosyjskie czołgi na ukraińskim froncie Rosyjskie czołgi na ukraińskim froncie Źródło: Licencjodawca, fot: 2022 Anadolu Agency
d2i2g81
d2i2g81

Na swoim profilu w aplikacji Telegram Ministerstwo Obrony Rosji opublikowało film, który miał rzekomo pokazywać pracę jednostek remontowych w Ukrainie. Wideo miało pochodzić z obwodu kijowskiego.

Film prezentuje rosyjskich żołnierzy, którzy zajmują się naprawą uszkodzonego sprzętu. Według rosyjskiej propagandy wojskowi zbierają czołgi z pola bitwy, mimo trwającego tam ostrzału. Na nagraniu widać pojazd holujący czołg z literą Z, będącą symbolem rosyjskiej inwazji.

Jednak eksperci portalu Current Time.tv (wspólny projekt rozgłośni Radio Swoboda i Głos Ameryki, działający po rosyjsku jako Настоящее Время) ustalili po śledztwie dziennikarskim, że sekwencja została przygotowana w 357. ośrodku szkoleniowym sił rosyjskich, położonym na zachód od Biełgorodu. To rosyjskie miasto położone 40 km na północ od granicy z Ukrainą.

Dziennikarze Current Time odkryli po prostu, że Rosjanie zapomnieli usunąć metadane (czyli ukryte cechy pliku) z filmu. Dzięki temu można było ustalić, gdzie został on nagrany. Metadane zawierają bowiem dokładne współrzędne geograficzne dotyczące miejsca nagrywania zdjęć.

d2i2g81

To kolejna wpadka rosyjskiej propagandy, która od początku wojny twierdzi, m.in. że Ukraińcy sami ostrzeliwują swoich ludzi; że Rosja nie atakuje celów cywilnych; że zamordowani w Buczy to aktorzy, albo że Polska szykuje się do zajęcia zachodniej Ukrainy. ­­

Czy Putin stanie przed Trybunałem Karnym? "To już się dzieje"

d2i2g81
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Wyłączono komentarze

Elementem współczesnej wojny jest wojna informacyjna, a sekcje komentarzy stają się celem działań farm trolli. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć komentarze pod tym artykułem.

Paweł Kapusta - Redaktor naczelny WP
Paweł KapustaRedaktor Naczelny WP
d2i2g81