Izabela Trojanowska dziś
Nie brakowało też mrożących w żyłach historii. W czasie jednej z przejażdżek na koniu, Trojanowska o mało co nie straciła życia.
- Dostałam do sceny pięknego araba. Nie uprzedzono mnie jednak, że koń był raczej średnio ujeżdżony. Na próbach wszystko było dobrze, ale gdy ekipa zapaliła lampy i zaczęła wrzeszczeć, koń spłoszył się - opowiadała w "Świecie seriali".