Klaudia z "Rolnik szuka żony" w naturalnym wydaniu. Jeszcze ładniej?

Idąc do programu "Rolnik szuka żony", Klaudia przekonywała, że wie, jakiego szuka mężczyzny. Miał być silny, opiekuńczy i czuły. Dziewczyna mieszka wraz z rodzicami na gospodarstwie, prowadzą uprawę choinek i kukurydzy. Rolniczka chce zostać w swoim rodzinnym Podlasiu i oczekiwała, że wybrany mężczyzna sprowadzi się do niej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Nie dało się ukryć, że Klaudia dość szybko straciła głowę dla jednego z kandydatów. Rosły Valentyn urodzony w Ukrainie wpadł jej w oko. Szybko zrozumiała, że serce nie sługa i postawiła właśnie na niego. Kolejne miesiące ich znajomości są dowodem na to, że to był słuszny wybór.

Widzowie bardzo polubili tę parę. Teraz, gdy program już się skończył, obserwują poczynania tej dwójki w sieci. Zakochani jeszcze nie poszli w ślady znanych poprzedniczek: np. Ani Bardowskiej czy Marty Paszkin, które utrzymują się z prowadzenia popularnych kont na Instagramie.

Klaudia publikuje bardzo rzadko. Są to zazwyczaj fotki, które wrzuca każda dziewczyna w jej wieku. Ostatnio podzieliła się zdjęciem, na którym jest bez makijażu. Wygląda naturalnie i bardzo dziewczęco. Myślicie, że zasmakuje w popularności i będzie bardziej aktywna w social mediach?