Klaudia El Dursi świętuje urodziny. Zarzeka się, że po raz ostatni

Klaudia El Dursi jest jedną z topowych twarzy TVN. Rozpoznawalność zyskała dzięki udziałowi w "Top Model". Kariery na wybiegu nie zrobiła, choć jako fotomodelka zarabia od lat. Dziś jest też osobowością telewizyjną.

Egzotyczną urodę prezenterka zawdzięcza ojcu, który jest Libijczykiem. Rodzice rozstali się, kiedy obie z siostrą były małymi dziewczynkami. Kontakt z tatą urwał się na wiele lat.

- Nagle się zjawił w moim życiu, jak byłam w liceum. Oświadczył, że w Libii ma dla nas mężów. Chciał nas normalnie sprzedać i to był mój ostatni kontakt z nim - wspominała w "Top Model".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Prawdziwym ojcem dla Klaudii El Dursi jest jej ojczym. Sama długo szukała szczęścia w miłości. Pierwszego syna urodziła, mając 19 lat, ale nie udało się jej stworzyć udanego związku z tatą chłopca. Spełnienie znalazła dopiero u boku obecnego partnera, Jacka, z którym również ma syna. Co ciekawe wszyscy tworzą teraz bardzo zgraną patchworkową rodzinę, która bawi aktualnie w Wietnamie, gdzie prezenterka realizuje nową edycję "Hotelu Paradise". Dawne urazy poszły w zapomnienie.

- Uwielbiamy się, kochamy się. [...] Musiało minąć kilka lat, żebyśmy dojrzeli do tego, pogodzili się z tą sytuacją, zaakceptowali siebie takimi, jakimi jesteśmy i teraz absolutnie się kochamy. Nie wyobrażam sobie czasu wolnego bez niego, bez jego partnerki. Każdy weekend niemalże spędzamy razem, każde święta, imprezy, wyjścia - mówiła Pomponikowi o swojej relacji z ojcem starszego syna.

W tej radosnej atmosferze Klaudia El Dursi celebrowała swoje urodziny.

"Szczęśliwa i spełniona wkraczam w ten 35-ty. I choć mówi się, że wiek to tylko cyferka, to nie będę ukrywać, że dla mnie znacząca. Dlatego od przyszłego roku zaczynam świętować imieniny" - wyznała z przymrużeniem oka w mediach społecznościowych.

Pod postem na Instagramie zgromadził się stos życzeń od fanów.

"A wygląd, jakby to były 18-te! Niezmiennie piękna, chociaż nie, coraz piękniejsza!", "Niejedna 18-tka chciałaby wyglądać jak ty. Nie masz czym się przejmować, wieku po tobie nie widać", "Bez wątpienia najpiękniejsza kobieta na kuli ziemskiej" - czytamy w komentarzach internautów.

W 50. odcinku podcastu "Clickbait" zachwycamy się serialem (!) "Pan i Pani Smith", przeżywamy transformacje aktorskie w "Braciach ze stali" i bierzemy na warsztat… "Netfliksową zdradę". Żeby dowiedzieć się, czym jest, znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: