Ta mina mówi wszystko. Później Klaudia El Dursi tańczyła na krześle

Klaudia El Dursi telewizyjną karierę przed laty rozpoczynała w "Top Model", ale widzowie kojarzą ją przede wszystkim z "Hotelem Paradise". 34-letnia modelka o libijskich korzeniach od trzech lat prowadzi randkowe show TVN7, gdzie zachwyca nie tylko swoją osobowością, ale i nietuzinkową urodą.

Gwiazda telewizji jest też popularna w sieci. Tam chętnie dzieli się prywatnością. Obecnie relacjonuje swoje kolumbijskie wakacje. To właśnie tam nieoczekiwanie po raz drugi w tym roku świętowała urodziny.

Okazuje się, że znajomi prezenterki postanowili z niej zażartować i podobnie do innych gości lokalu świętować urodziny, mimo że nikt z otoczenia El Dursi akurat ich nie obchodził. Za "ofiarę" wybrano więc Klaudię. 

"I tak oto ja z urodzinową koroną na głowie, szarfą z życzeniami i sztucznym tortem pod nosem... a urodzin brak. Zaczęło się od tego, że w lokalu, do którego przyszliśmy, częściej było śpiewane 'Happy Birthday', niż grała normalna muzyka. Moim znajomym tak się spodobała ilość tych jubilatów, że postanowili udać, że ja również właśnie obchodzę urodziny" - wytłumaczyła Klaudia El Dursi na InstaStories. 

Z relacji El Dursi wynika, że cała sytuacja mocno ją rozbawiła. Ostatecznie chętnie świętowała po raz drugi, gdyż prawdziwe urodziny obchodziła 28 lutego.

"Tak więc ubaw był wielki i w sumie to całkiem fajnie tak świętować urodziny, których się nie ma. Ale były miesiąc temu, to może mogę zaliczyć" - podsumowała rozbawiona prowadząca "Hotelu Paradise".

Szampańska zabawa udzieliła się Klaudii El Dursi do tego stopnia, że w końcu stanęła na krześle i zaczęła tańczyć! Tak właśnie trzeba się bawić, nawet jeśli nie obchodzi się urodzin.