"Klan": Serial ma stabilną oglądalność. TVP1 liderem rynku
04.03.2016 15:06
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W momencie, gdy kierownictwo Telewizji Polskiej twierdzi, że "Klan" jest projektem przemijającym i nie przynosi już tak dużych zysków stacji, wyniki badań wśród odbiorców przedstawiają zgoła odmienny obraz sytuacji. Obecny sezon telenoweli ogląda średnio 2,47 mln osób, czyli niewiele mniej niż w analogicznym okresie w ubiegłym roku. Serial zapewnia TVP1 pozycję lidera rynku wśród wszystkich widzów i trzecie miejsce w grupie komercyjnej.
Wyniki badań Nielsen Audience Measurement podane przez portal wirtualnemedia.pl pokazują jasno, że średnia widownia odcinków "Klanu" pokazanych w okresie od 31 sierpnia 2015 roku do 2 marca 2016 roku wyniosła 2,47 mln osób. W analizowanym okresie najchętniej oglądany odcinek telenoweli nadawanej o 17.55 wyemitowano 23 listopada ub.r. Przed telewizorami zgromadził on 3,06 mln oglądających.
W porównaniu do analogicznego okresu rok wcześniej, obyczajowa produkcja straciła zaledwie 40 tys. widzów. Wówczas (w okresie od 1 września 2014 roku do 3 marca 2015 roku) średnia widownia "Klanu" wyniosła 2,51 mln oglądających.
TVP1 w czasie emisji produkcji jest liderem rynku telewizyjnego. Na drugim miejscu plasuje się Polsat, nadający w tym paśmie głównym "Pierwszą miłość", trzeci jest TVN z serialem paradokumentalnym "Szpital", a tuż za nim Dwójka emitująca "Panoramę". Natomiast wśród widzów w grupie komercyjnej (16-49) Jedynka zajmuje trzecią pozycję za Polsatem i TVN.
Sytuacja "Klanu" wydaje się więc być stabilna. Choć od jakiegoś czasu mówi się, że telenowela ma zniknąć z anteny wygląda na to, że widzowie nie będą musieli się z nią szybko żegnać. Przypomnijmy, że twórcy serialu mają podpisaną umowę z TVP do czerwca tego roku, ale renegocjacje kontraktu trwają. Dyrektor TVP 1, Jan Pawlicki chciałby, by "Klan" pozostał w ramówce przynajmniej do końca roku. Później chce zastąpić "Klan" nowym serialem, ale trudno na razie powiedzieć, kiedy to ostatecznie nastąpi.