"Klan": Po wypadku nie może dojść do siebie?
Chwila nieuwagi sporo kosztował Magdalenę Stam, która ostatnie miesiące spędziła przykuta do łóżka. Aktorka zniknęła z hitu Jedynki. Co się z nią teraz dzieje? Fani są zaniepokojeni jej przedłużającą się nieobecnością...
Co się dzieje z Magdaleną Stam?
Poważny uraz
Do fatalnego w skutkach wypadku doszło, gdy pływała na skuterze. Stam, pozując do zdjęć, niespodziewanie wpadła do wody. Upadek okazał się poważniejszy, niż mogłoby się wydawać. Gwiazda nie była w stanie dopłynąć do brzegu o własnych siłach. W bólu zaczęła wzywać pomocy. Konieczna była interwencja ratowników.
Po udzieleniu pierwszej pomocy aktorka została przewieziona do szpitala. Badania wykazały, że serialowa Zyta doznała złamania kości krzyżowej i miednicy.
Zniknęła z dnia na dzień
Przez wiele tygodni Stam nie mogła się ruszyć z łóżka. Najbardziej odbiło się to na jej karierze.
Aktorka znana jest niemal wyłącznie z występów w "Klanie". Nie było mowy o tym, by wróciła na plan serialu.
Twórcy zmuszeni więc byli wprowadzić odpowiednie zmiany w scenariuszu. Grana przez nią bohaterka zniknęła z ekranu.
Duże rozczarowanie
Aktorka miała wielkie plany. Liczyła, że jej kariera w końcu nabierze tempa. Zamiast tego czekało ją duże rozczarowanie.
Fani z niepokojem oczekiwali wieści na temat zdrowia swojej ulubienicy. Na próżno. Wydawało się, że wszyscy zapomnieli o aktorce.
Z czasem zaczęło pojawiać się coraz więcej spekulacji na temat jej pogarszającego się stanu zdrowia. Mówiło się, że przez wypadek zniknie na zawsze z "Klanu". Sama zainteresowana nie udzielała żadnych wywiadów.
Nabiera sił?
Uspokajamy! Okazuje się, że aktorka powoli wraca do dawnej formy. Co prawda, czeka ją jeszcze długa rehabilitacja, ale wszystko idzie ku lepszemu.
Stam chodzi obecnie o kulach. Możliwość przemieszczania się jest dla niej dużą radością, zważywszy na to, że dotychczas mogła jedynie leżeć.
Gdy tylko stanęła na nogi, od razu postanowiła jak najszybciej wrócić do występów w "Klanie".
Znów w serialu?
22 października aktorka po raz pierwszy pojawiła się na planie od czasu fatalnego wypadku. Tym samym, już w listopadowych odcinkach hitu Jedynki grana przez nią Zyta powróci z delegacji do Włoch.
Okaże się, że tuż przed wylotem doznała urazu nogi i ma problemy z poruszaniem się. Na szczęście obrażenia, jakie odniosła, nie są groźne.
Bohaterka, tak samo jak aktorka, będzie jednak poruszać się o kulach.
Nowe życiowe motto
Chociaż praca nie jest ważniejsza od zdrowia, Stam, nie zważając na swoje problemy zdrowotne, robi wszystko, by przypomnieć o sobie widzom. Wie, że jak na razie tylko dzięki hitowi Jedynki ma szansę rozwijać dalej karierę.
Aktorka zmieniła swoje podejście do życia. Nie robi już dalekosiężnych planów. Jak czytamy w tygodniku "Rewia", dziś cieszy się każdym dniem, bo wie, że los bywa złośliwy.