"Klan": Edyta Herbuś kusi nie tylko na ekranie
Podczas gali Viva! Najpiękniejsi Edyta Herbuś pojawiła się w sukni podkreślającej jej największe atuty. Kto by pomyślał, że drobna tancerka ma się czym pochwalić... Zobaczcie sami!
Podkreśliła swoje największe atuty
Po tym, jak *Edyta Herbuś zasłynęła dzięki udziałowi w "Tańcu z gwiazdami", kariera pięknej tancerki rozwijała się w zawrotnym tempie. Dostała własny program telewizyjny i zaczęła grać w serialach. Początkująca aktorka wciela się zazwyczaj w seksowne bohaterki. I chociaż zdarza się, że grane przez nią postaci, muszą odkryć trochę ciała, artystce to nie przeszkadza. - Dziś najważniejszą siłą jest dla mnie wiarygodność. Więc i nagość. Zawód aktora wymaga też pogodzenia się z tym, że ciało jest instrumentem pracy. Jeśli aktor nie pozwala sobie na to, żeby wyglądać brzydko, to jest kukiełką. A ja nie jestem lalką. Przyznaję - wciąż nie przepadam za oglądaniem siebie na ekranie - zapewniała w wywiadzie dla "Gali". Gwiazda "Klanu" kusi jednak nie tylko na ekranie! Podczas gali Viva! Najpiękniejsi artystka pojawiła
się w sukni podkreślającej jej największe atuty. Kto by pomyślał, że drobna tancerka ma się czym pochwalić... Zobaczcie sami!*
Podkreśliła swoje największe atuty
Po tym, jak Edyta Herbuś zasłynęła dzięki udziałowi w "Tańcu z gwiazdami", kariera pięknej tancerki rozwijała się w zawrotnym tempie. Dostała własny program telewizyjny i zaczęła grać w serialach.
Początkująca aktorka wciela się zazwyczaj w seksowne bohaterki. I chociaż zdarza się, że grane przez nią postaci, muszą odkryć trochę ciała, artystce to nie przeszkadza.
- Dziś najważniejszą siłą jest dla mnie wiarygodność. Więc i nagość. Zawód aktora wymaga też pogodzenia się z tym, że ciało jest instrumentem pracy. Jeśli aktor nie pozwala sobie na to, żeby wyglądać brzydko, to jest kukiełką. A ja nie jestem lalką. Przyznaję - wciąż nie przepadam za oglądaniem siebie na ekranie - zapewniała w wywiadzie dla "Gali".
Gwiazda "Klanu" kusi jednak nie tylko na ekranie! Podczas gali Viva! Najpiękniejsi artystka pojawiła się w sukni podkreślającej jej największe atuty. Kto by pomyślał, że drobna tancerka ma się czym pochwalić... Zobaczcie sami!
Podkreśliła swoje największe atuty
Po tym, jak Edyta Herbuś zasłynęła dzięki udziałowi w "Tańcu z gwiazdami", kariera pięknej tancerki rozwijała się w zawrotnym tempie. Dostała własny program telewizyjny i zaczęła grać w serialach.
Początkująca aktorka wciela się zazwyczaj w seksowne bohaterki. I chociaż zdarza się, że grane przez nią postaci, muszą odkryć trochę ciała, artystce to nie przeszkadza.
- Dziś najważniejszą siłą jest dla mnie wiarygodność. Więc i nagość. Zawód aktora wymaga też pogodzenia się z tym, że ciało jest instrumentem pracy. Jeśli aktor nie pozwala sobie na to, żeby wyglądać brzydko, to jest kukiełką. A ja nie jestem lalką. Przyznaję - wciąż nie przepadam za oglądaniem siebie na ekranie - zapewniała w wywiadzie dla "Gali".
Gwiazda "Klanu" kusi jednak nie tylko na ekranie! Podczas gali Viva! Najpiękniejsi artystka pojawiła się w sukni podkreślającej jej największe atuty. Kto by pomyślał, że drobna tancerka ma się czym pochwalić... Zobaczcie sami!
Podkreśliła swoje największe atuty
Po tym, jak Edyta Herbuś zasłynęła dzięki udziałowi w "Tańcu z gwiazdami", kariera pięknej tancerki rozwijała się w zawrotnym tempie. Dostała własny program telewizyjny i zaczęła grać w serialach.
Początkująca aktorka wciela się zazwyczaj w seksowne bohaterki. I chociaż zdarza się, że grane przez nią postaci, muszą odkryć trochę ciała, artystce to nie przeszkadza.
- Dziś najważniejszą siłą jest dla mnie wiarygodność. Więc i nagość. Zawód aktora wymaga też pogodzenia się z tym, że ciało jest instrumentem pracy. Jeśli aktor nie pozwala sobie na to, żeby wyglądać brzydko, to jest kukiełką. A ja nie jestem lalką. Przyznaję - wciąż nie przepadam za oglądaniem siebie na ekranie - zapewniała w wywiadzie dla "Gali".
Gwiazda "Klanu" kusi jednak nie tylko na ekranie! Podczas gali Viva! Najpiękniejsi artystka pojawiła się w sukni podkreślającej jej największe atuty. Kto by pomyślał, że drobna tancerka ma się czym pochwalić... Zobaczcie sami!
Na planie ukrywa swoje największe atuty
Po tym, jak Edyta Herbuś zasłynęła dzięki udziałowi w "Tańcu z gwiazdami", kariera pięknej tancerki rozwijała się w zawrotnym tempie. Dostała własny program telewizyjny i zaczęła grać w serialach.
Początkująca aktorka wciela się zazwyczaj w seksowne bohaterki. I chociaż zdarza się, że grane przez nią postaci, muszą odkryć trochę ciała, artystce to nie przeszkadza.
- Dziś najważniejszą siłą jest dla mnie wiarygodność. Więc i nagość. Zawód aktora wymaga też pogodzenia się z tym, że ciało jest instrumentem pracy. Jeśli aktor nie pozwala sobie na to, żeby wyglądać brzydko, to jest kukiełką. A ja nie jestem lalką. Przyznaję - wciąż nie przepadam za oglądaniem siebie na ekranie - zapewniała w wywiadzie dla "Gali".
Gwiazda "Klanu" kusi jednak nie tylko na ekranie! Podczas gali Viva! Najpiękniejsi artystka pojawiła się w sukni podkreślającej jej największe atuty. Kto by pomyślał, że drobna tancerka ma się czym pochwalić... Zobaczcie sami!
Podkreśliła swoje największe atuty
Po tym, jak Edyta Herbuś zasłynęła dzięki udziałowi w "Tańcu z gwiazdami", kariera pięknej tancerki rozwijała się w zawrotnym tempie. Dostała własny program telewizyjny i zaczęła grać w serialach.
Początkująca aktorka wciela się zazwyczaj w seksowne bohaterki. I chociaż zdarza się, że grane przez nią postaci, muszą odkryć trochę ciała, artystce to nie przeszkadza.
- Dziś najważniejszą siłą jest dla mnie wiarygodność. Więc i nagość. Zawód aktora wymaga też pogodzenia się z tym, że ciało jest instrumentem pracy. Jeśli aktor nie pozwala sobie na to, żeby wyglądać brzydko, to jest kukiełką. A ja nie jestem lalką. Przyznaję - wciąż nie przepadam za oglądaniem siebie na ekranie - zapewniała w wywiadzie dla "Gali".
Gwiazda "Klanu" kusi jednak nie tylko na ekranie! Podczas gali Viva! Najpiękniejsi artystka pojawiła się w sukni podkreślającej jej największe atuty. Kto by pomyślał, że drobna tancerka ma się czym pochwalić... Zobaczcie sami!
Podkreśliła swoje największe atuty
Po tym, jak Edyta Herbuś zasłynęła dzięki udziałowi w "Tańcu z gwiazdami", kariera pięknej tancerki rozwijała się w zawrotnym tempie. Dostała własny program telewizyjny i zaczęła grać w serialach.
Początkująca aktorka wciela się zazwyczaj w seksowne bohaterki. I chociaż zdarza się, że grane przez nią postaci, muszą odkryć trochę ciała, artystce to nie przeszkadza.
- Dziś najważniejszą siłą jest dla mnie wiarygodność. Więc i nagość. Zawód aktora wymaga też pogodzenia się z tym, że ciało jest instrumentem pracy. Jeśli aktor nie pozwala sobie na to, żeby wyglądać brzydko, to jest kukiełką. A ja nie jestem lalką. Przyznaję - wciąż nie przepadam za oglądaniem siebie na ekranie - zapewniała w wywiadzie dla "Gali".
Gwiazda "Klanu" kusi jednak nie tylko na ekranie! Podczas gali Viva! Najpiękniejsi artystka pojawiła się w sukni podkreślającej jej największe atuty. Kto by pomyślał, że drobna tancerka ma się czym pochwalić... Zobaczcie sami!
Podkreśliła swoje największe atuty
Po tym, jak Edyta Herbuś zasłynęła dzięki udziałowi w "Tańcu z gwiazdami", kariera pięknej tancerki rozwijała się w zawrotnym tempie. Dostała własny program telewizyjny i zaczęła grać w serialach.
Początkująca aktorka wciela się zazwyczaj w seksowne bohaterki. I chociaż zdarza się, że grane przez nią postaci, muszą odkryć trochę ciała, artystce to nie przeszkadza.
- Dziś najważniejszą siłą jest dla mnie wiarygodność. Więc i nagość. Zawód aktora wymaga też pogodzenia się z tym, że ciało jest instrumentem pracy. Jeśli aktor nie pozwala sobie na to, żeby wyglądać brzydko, to jest kukiełką. A ja nie jestem lalką. Przyznaję - wciąż nie przepadam za oglądaniem siebie na ekranie - zapewniała w wywiadzie dla "Gali".
Gwiazda "Klanu" kusi jednak nie tylko na ekranie! Podczas gali Viva! Najpiękniejsi artystka pojawiła się w sukni podkreślającej jej największe atuty. Kto by pomyślał, że drobna tancerka ma się czym pochwalić... Zobaczcie sami!