Koniec życia w ukryciu
Okazuje się, że Edyta wyciągnęła wnioski z tego, co ją spotkało. Nie chce, by znów ktoś ją wykorzystał i działał za plecami w jej imieniu.
Czuła, że nie może już nikomu zaufać. Dlatego postanowiła, że weźmie sprawy w swoje ręce i sama pokieruje zawodowymi zobowiązaniami. Mimo że nigdy nie zajmowała się negocjowaniem kontraktów, radzi sobie całkiem dobrze.